Za około miesiąc będzie majówka, czyli okres, w którym wiele osób wyjedzie bliżej lub dalej na wycieczkę. Jakiś czas temu zaprosiłem do współpracy około 40 blogerów podróżniczych, aby pokazali Wam różne ciekawe miejsca w Polsce i Europie, które nadają się na krótszy lub dłuższy majówkowy wypad. W tej części znajdziecie osiem ciekawych miejsc w Polsce na zachód od Wisły.

POMYSŁ NA MAJÓWKĘ

Obecnie mamy trudne czasy, ponieważ z powodu pandemii COVID-19 co chwilę zmieniają się zasady podróżowania i przekraczania granic. Hotele co jakiś czas są zamykane, a potem znów otwierane. Nie wiemy, czy sytuacja podczas tegorocznej majówki pozwoli nam na podróże, ani tego czy będziemy mogli podróżować zagranicę. Niemniej wszystkie propozycje, które ujrzycie w tym artykule oraz kolejnych niech będą inspiracją do przyszłych podróży.

TRÓJWIEŚ BESKIDZKA

Trójwieś Beskidzka to trzy wsie: Istebna, Koniaków i Jaworzynka, wchodzące w skład Gminy Istebna, położone w województwie śląskim, w powiecie cieszyńskim. Jeśli to miejsce byłoby deserem, to zdecydowanie byłaby to lukrowana rurka z kremem położona na podróżniczym torcie śmietankowym z biszkoptem! No co to jest za niezwykłe miejsce na mapie Polski, to głowa mała! Kiedy przyjechałam tam po raz pierwszy, to przy każdej kolejnej serpentynie wijącej się między wzgórzami, wiedziałam, że na pewno nie będzie to mój ostatni wypad tutaj!

Wszystko co znajdziesz w Gminie Istebna, pozostawi Cię w zachwycie – ludzie, historia, tradycja, miejsca z duszą i jedzenie. Możesz wybierać między pójściem w góry, bo malowniczych szlaków masz tu bez liku, a zgłębianiem wieloletnich tradycji i unikatowego folkloru będących wizytówką tego regionu. Nieważne, czy pójdziesz do Centrum Koronki Koniakowskiej podpatrzeć, jak robi się koronki, czy do Chaty Jana Kawuloka posłuchać brzmienia beskidzkich dźwięków. Wszędzie będziesz zachwycony! Przejdź się do Izby Pamięci Jerzego Kukuczki, zobacz Karpacki Bank Genów Świerka, pospaceruj po słynnej górze Ochodzita, zobacz, gdzie stykają się trzy granice świata i zjedz pyszne placki ziemniaczane ze szpyrkami.

Gmina Istebna to jest wprost przedoskonałe miejsce na weekendowy wypad i jeśli nie masz jeszcze pomysłu, gdzie spędzić majówkę – proszę bardzo, się panie częstują! A pod tym linkiem znajdziesz jeszcze więcej informacji praktycznych i atrakcji w Gminie Istebna.

Magdalena „Delko” Delkowska autorka bloga W 10 inspiracji dookoła świata
Podróżuję po świecie, łażę po górach, zajmuje się tropieniem murali, kolorowych posadzek w starych kamienicach i wszelkich odcieni regionalnych tradycji oraz folkloru. Dużo ciekawostkuję i dziko łobuzuję w terenie!

WARSZAWA NA MAJÓWKĘ

Ostatni rok spowodował, że większość z Was, a również i my, musiała zmienić plany wyjazdowe. Podróże do obcych krajów stawały się niemożliwe bądź niebezpieczne. Nie oznacza to jednak, że trzeba było w całości zrezygnować z poznawania otaczającego nas świata. Miastem, które nas zaskoczyło i to na plus była omijana przez wielu Warszawa. I to właśnie ją chcemy zaproponować Wam na tegoroczną majówkę.

Spytacie pewnie, co ciekawego można robić przez kilka dni w mieście, które nie dość, że w czasie II wojny światowej zostało prawie całkowicie zrównane z ziemią, to dziś wielu kojarzy się ze szklanymi budynkami korporacji, wiecznymi korkami i tłokiem na chodnikach. W Warszawie odwiedziliśmy nie tylko tak znane miejsca jak Starówka, Łazienki Królewskie, Wilanów czy Muzeum Powstania Warszawskiego. Staraliśmy się poznać też niezbyt często umieszczane w przewodnikach atrakcje. I tak odwiedziliśmy wszystkie pozostałe do dnia dzisiejszego forty (jest ich ponad 20).

Aby poczuć klimat „starej” Warszawy, spacerowaliśmy przez uliczki warszawskiej Pragi z jej interesującymi kamienicami i kapliczkami. Zajrzeliśmy tam również na słynny Bazar Różyckiego. Choć „Różyc” swoje lata świetności ma już za sobą, to można na nim spotkać całkiem ciekawych ludzi pamiętających czasy, gdy robiono tam „wielkie” interesy.

Gdy chcieliśmy uciec od zgiełku i tłoku panującego w centrum Warszawy, wsiadaliśmy w samochód i po około 20 minutach cieszyliśmy się leśnym powietrzem w jednym z rezerwatów okalających stolicę Polski. Czy wiecie, że lasy zajmują aż 15% powierzchni Warszawy? Zdziwieni? My byliśmy bardzo. Do naszych ulubionych terenów zielonych należy Las Bródnowski z miejscem po jednej z najstarszych na tych terenach osad słowiańskich i drewnianą kładką przerzuconą nad podmokłymi terenami. Zobaczyliśmy też schowany w cieniu Wilanowa i gęstych drzew Morysin, który był w latach swojej świetności pięknym parkiem romantycznym. Biegały po nim prywatne królewskie jelenie, skakały zające, a wielkie damy wypatrywały swych huzarów.

Natomiast jeśli myślicie o majówce z dziećmi, to zachęcamy Was do odwiedzenia Centrum Nauki Kopernik, gdzie doskonała zabawa dla całej rodziny nabierze dodatkowo walorów edukacyjnych. Innym ciekawym miejscem, które polecamy „dzieciom” w każdym wieku, jest mieszczące się na Starówce Muzeum Świata Iluzji.

Spytacie, czy znajdzie się coś dla miłośników dwóch kółek napędzanych siłą mięśni ludzkich? I tu możemy wskazać Wam kilka miejsc. Jednym z ciekawszych będzie na pewno trasa rowerowa ciągnąca się wzdłuż prawego brzegu Wisły. Możecie poruszać się po niej zresztą nie tylko na rowerach, ale również i pieszo. Przyznamy się Wam, że mimo iż na warszawskich bulwarach rozciągniętych wzdłuż lewego brzegu naszej najdłuższej rzeki można napić się w ciepłe dni piwa czy mrożonej kawy, to my wolimy jednak tę mniej zagospodarowaną wschodnią jej stronę.

Jeśli natomiast jesteście fanami legend i podań, to wybierzcie się na spacer po Warszawie szlakiem opowieści (nie całkiem historycznych), opisujących ważne dla stolicy miejsca i wydarzenia. Spacerując po Starówce natkniecie się na Bazyliszka, Syrenkę czy Mieszka zaklętego w kamiennego niedźwiedzia. Natomiast idąc wzdłuż historycznych murów Warszawy na pewno spotkacie Warsa i Sawę, którzy spokojnie siedzą i spoglądają w kierunku Wisły.

Czy to już wszystko? Nawet nie połowa. Ale jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, to najlepiej wybierzcie się do Warszawy sami. Majówka będzie doskonałym czasem na poznanie tego niesamowitego miasta.

Renata i Mikołaj autorzy bloga Przekraczając Granice
Poznaliśmy się w drodze i odtąd przekraczamy granice razem. Na naszym blogu znajdziesz pomysły zarówno na piesze wędrówki, zwiedzanie miast, jak i podróże samochodowe po Polsce i świecie. Oprócz wskazówek i zdjęć możesz liczyć na solidną porcję ciekawostek i legend związanych z odwiedzanymi miejscami. A wszystko po to, by ułatwić Ci organizację własnych wypraw.

KARKONOSZE NA MAJÓWKĘ

Majówka w Polsce? Wybierz się w Karkonosze, a na pewno nie będziesz żałować. Czy wiesz, że niegdyś to pasmo górskie nazywane było Górami Olbrzymimi (zresztą po angielsku nazywają się Giant Mountains)? O tym dlaczego wcale nie najwyższe polskie góry zyskały takie miano, dowiesz się w fantastycznym Multimedialnym Muzeum Karkonoszy w Karpaczu. To właśnie od tego miejsca polecam rozpocząć poznawanie regionu. Na wielkiej makiecie Karkonoszy możesz zdecydować, którym szlakiem zamierzasz zdobyć Królową Karkonoszy – mierzącą 1602 m. n.p.m. Śnieżkę. O samym szczycie można wiele mówić. Jedni ubóstwiają, inni uważają go za mało ciekawy. Moim zdaniem warto wejść choć raz, by zobaczyć przepiękną panoramę na całe Karkonosze, Kotlinę Jeleniogórską, aż po Góry Kaczawskie, Izerskie, czy Rudawy Janowickie. Prócz tego czeka na nas Obserwatorium Meteorologiczne im. Tadeusza Hołdysa w kształcie… kosmicznych spodków. Tuż obok jest kaplica z XVI wieku, pod wezwaniem św. Wawrzyńca, patrona przewodników górskich.

Na szczyt możesz dostać się przepiękną trasą obok Kościółka Wang, Schroniska Samotnia, Schroniska Strzecha Akademicka i Domu Śląskiego (niebieski szlak). Naprawdę warto, bo szczególnie Schronisko Samotnia, położone w Kotle Małego Stawu, zachwyca architekturą, klimatem i położeniem. Niemal pionowe ściany kotła mienią się różnymi kolorami, a woda Małego Stawu odbija niebo i okoliczne szczyty. Jeśli nie będzie zagrożenia lawinowego, warto wrócić czerwonym szlakiem, przez Kocioł Łomniczki, tuż obok Kaskad Łomniczki, najdłuższego karkonoskiego wodospadu. Szlak jest dość stromy i zamykany w okresie zimowym. Jeśli będzie zamknięty, wróć czarnym szlakiem przez Kopę. Tu możesz skrócić drogę i skorzystać z kolei linowej.

Karkonosze to jednak nie tylko Karpacz. Będą tutaj, odwiedź karkonoskie wodospady. Na Dolnym Śląsku mieści się drugi najwyższy wodospad w Polsce – 27 metrowy Wodospad Kamieńczyka. Zachwycił filmowców Walta Disneya. Kadry z tego miejsca możesz dostrzec w Opowieściach z Narni. Zajrzyj też do Wodospadu Szklarki w Piechowicach i zobacz mniej popularny, ale równie urokliwy Wodospad Podgórnej w Przesiece.

Jak już będziesz w Szklarskiej Porębie, wejdź na Śnieżne Kotły. Będąc w Karkonoszach trudno ich nie zauważyć. Dwa wgniecenia w głównym grzbiecie przez wiele osób są uważane za najpiękniejsze miejsce w całym paśmie górskim. Ściany kotłów mają nawet 200 metrów wysokości, a nad krawędziami wyznaczono punkty widokowe, z których można podziwiać panoramę okolic, a także dno kotłów. To miejsce to przykład krajobrazu alpejskiego. Śnieg na dnie może zalegać nawet do połowy lata. Jest tu też dużo ciekawych gatunków roślin niewystępujących nigdzie indziej w Europie Środkowej. Wejście do dna kotłów zimą jest zamknięte, a szlaki otwierane są dopiero gdy zagrożenie lawinowe minie.

Będąc w Karkonoszach nie zapomnij o Kotlinie Jeleniogórskiej. Znajdziesz tu wiele interesujących miejsc. Począwszy od Jeleniej Góry – perły Karkonoszy, która potrafi zauroczyć przepięknym Placem Ratuszowym z kamieniczkami i arkadami, w których swego czasu sukno sprzedawali kupcy z Europy i Azji, Kościołem pw. Św. Krzyża i dzielnicą uzdrowiskową – Cieplicami Zdrój. Przez Dolinę Pałaców i Ogrodów na Zamku Chojnik kończąc. Choć ten ostatni leży już na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego. Zresztą to nie jedyny zamek w regionie. Warto wybrać się też na Zamek Księcia Henryka. Odwiedzając Dolinę Pałaców i Ogrodów odwiedź Staniszów z Pałacem na Wodzie i Pałacem Staniszów, a także Bukowiec z przepięknym Parkiem Krajobrazowym i niesamowitymi widokami na Karkonosze ze szczytu starej wieży. Na deser wybierz się do Kowar. Tu czeka na Ciebie Park Miniatur, w których możesz zobaczyć piękne dolnośląskie miejsca oraz Muzeum Sentymentów na terenie dawnej fabryki dywanów Kowary. To ostatnie jeszcze przed nami, ale słyszeliśmy same dobre recenzje.

Magda i Jacek autorzy bloga Zbieraj się
Zbierajsie.pl – jesteśmy podróżującą rodziną 2+2. Dolny Śląsk jest naszym domem i będzie nam bardzo miło Was tu gościć. Jeśli szukacie innych miejsc w naszym województwie, koniecznie odwiedźcie nasz blog. Uwielbiamy podróżować. Kochamy to co blisko, tuż za rogiem, ale i chętnie odkrywamy nowe kontynenty. W 2019 roku spędziliśmy w długiej podróży 5 miesięcy, z czego przez ponad 100 dni odkrywaliśmy kraje Azji Środkowo Wschodniej.

JURA KRAKOWSKO-CZĘSTOCHOWSKA

Jura Krakowsko-Częstochowska jest ciekawym miejscem na majówkowy wyjazd. Miejsce jest na tyle różnorodne, że każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli lubisz zamki, to jest ich tam aż kilkanaście (o ile nie więcej). Najbardziej popularny z nich to zamek w Ogrodzieńcu, który tak naprawdę mieści się w Podzamczu 🙂

Oprócz tego bardzo popularne i ładne są zamki w Olsztynie, Mirowie i Bobolicach, z czego ten ostatni został zrekonstruowany i obecnie jest w świetnej formie. Oczywiście ruin jest o wiele więcej, a przy tych mniej popularnych spotkasz mało turystów.

Jeśli wolisz skały, to jura również jest kapitalnym miejscem. Jednym z najpopularniejszych miejsc są Skały Rzędkowickie oraz pobliska Góra Zborów, gdzie w sezonie spotkacie mnóstwo wspinaczy skałkowych.

Jura Krakowsko-Częstochowska to również Ojcowski Park Narodowy z przepiękną doliną Prądnika. Możecie tam zwiedzić Grotę Łokietka, zobaczyć Bramę Krakowską, czy pospacerować sobie pięknymi szlakami.

Trochę na północ od Parku Narodowego warto zatrzymać się przy słynnej Maczudze Herkulesa oraz zobaczyć zamek na Pieskowej Skale.

Jura Krakowsko-Częstochowska to ogromna ilość pieszych i rowerowych szlaków turystycznych o różnym stopniu trudności. Myślę, że przyjemność z jazdy rowerem będzie tam miała zarówno rodzina z małymi dziećmi, jak i Ci bardziej wymagający cykliści.

Jeśli zmęczysz się już spacerami wśród jurajskich skał, zobaczysz wszystkie zamki oraz odwiedzisz wszystkie jaskinie i groty to wypocząć możesz nad zalewem Porajskim, który jest fajnym miejscem do uprawiania sportów wodnych.

Jak sami widzicie nie można obojętnie przejść obok tego pięknego kawałka Polski. A jeśli znudzi się Wam natura i zatęsknicie za miastem, to zawsze możecie odwiedzić pobliski Kraków:)

Przemek autor bloga Antek w podróży.

WIELKOPOLSKA – PYZDRY I OKOLICE

Odkąd na świecie pojawiły się dzieci ze wzmożoną intensywnością odkrywamy nowe dla nas zakątki Wielkopolski. Jednym z naszych największych odkryć na przełomie tych prawie 3,5 lat są Pyzdry i okolica. To małe miasteczko malowniczo położone nad rzeką i jego okolica skrywa niesamowicie wiele różnorodnych atrakcji. Można tam pojechać na jeden dzień, weekend albo spędzić tydzień czy dwa i nie sposób narzekać na nudę.

Puszcza Pyzdrska i domy z żelaza, Szwajcaria Żerkowska, sielskie krajobrazy, malownicze punkty widokowe, robiący niesamowite wrażenie street art, ciekawe zabytki, bajecznie położone pole lawendy, atrakcje dla dzieci, a nawet wydmy – to wszystko znajdziemy zaledwie godzinę jazdy od Poznania! W jednej chwili możemy więc poczuć się jakbyśmy byli nad morzem, a za chwilę podziwiamy krajobrazy rodem z Prowansji!

Pyzdry to królestwo street artu. Już z daleka rzuca się w oczy ogromny mural przedstawiający historię miasta. To jeden z ciekawszych murali jakie w swoim życiu widzieliśmy. Z zabytkowego kościoła pofranciszkańskiego na nadwarciański bulwar prowadzą z kolei najładniejsze schody w Wielkopolsce, jeśli nie w całej Polsce! Mozaikowe schody przedstawiają rybę i nie sposób przejść obok nich obojętnie. Sztukę uliczną podziwiać możemy też na kamienicach znajdujących się przy bulwarze. Malowidła na budynkach nawiązują do ich historii.

Warto nadmienić, że Pyzdry położone są nad rzeką w sercu Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego. Nie sposób więc zapomnieć o atrakcjach, które daje nam rzeka. Od leniwego wypoczynku w dobrze zagospodarowanej przestrzeni nadrzecznej w samych Pyzdrach, przez spływ kajakiem, czy jak w naszym wypadku – rodzinny spływ pontonem, po rejs katamaranem.

Uroki Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego możemy podziwiać nie tylko z poziomu rzeki (skąd swoją drogą jest świetny widok na panoramę Pyzdr!), ale także podczas wycieczek pieszych lub rowerowych.

Jeśli chodzi o wydmy, to najciekawsze naszym zdaniem i jednocześnie największe wydmy to Białe Góry w okolicach Rataj. Możemy poczuć się tam jak w Słowińskim Parku Narodowym, tylko że zamiast morza mamy rzekę.

Jeśli lubicie piękne widoki lub chcecie poczuć się jak w Prowansji koniecznie odwiedźcie Lawendowy Ląd. To malowniczo położona plantacja lawendy z widokiem na Nadwarciański Park Krajobrazowy oraz klasztor w Lądzie. Widoki zapierają dech w piersiach i długo pozostają w pamięci. A wiecie co jest najlepsze – w Lawendowym Lądzie można wynająć pokoik. Zamieszkać choć na chwilę w takim miejscu, z takimi widokami – to dopiero jest przeżycie.

A jak już zmęczycie się podziwianiem pięknych widoków, zabytków, street artu, wydm, spływami kajakami czy pontonem – polecamy odrobinę relaksu na basenach w Żerkowie.

Mamy nadzieję, że ten krótki wpis zachęci Was do odwiedzenia Pyzdr i okolicy. My wracamy tam co roku i ciągle odkrywamy nowe miejsca. Więcej o Pyzdrach i okolicy pisaliśmy tu.

Paulina i Michał autorzy bloga Addicted2travel

BISKUPIN

O Biskupinie słyszał chyba każdy, ale jeśli szkolna wycieczka nie zaprowadziła kogoś w ten rejon Polski, to mogło się zdarzyć, że słynna brama do Osady Łużyckiej znana jest tylko ze zdjęć. A szkoda! I może właśnie pora to zmienić? Zwłaszcza, że od czasów szkolnych wycieczek tam wciąż bardzo się zmienia i momentami trudno uwierzyć, że dziś to tak duża, wspaniale rozbudowana przestrzeń. Mająca dodatkowo niezwykłą moc przenoszenia w czasie! Niemożliwe? A jednak.

Teren rezerwatu otoczony jest ze wszystkich stron, więc wchodząc głównym wejściem, zostawiamy za sobą samochody, rowery oraz inne środki transportu i dalej ruszamy pieszo. Wspaniała przyroda otacza dookoła i możemy zagubić się w uliczkach, wąskich przejściach, czy między drzewami. Dzięki temu, ni stąd ni zowąd, lądujemy w wioskach, bądź osadach, z bardzo różnych okresów czasowych, sięgających daleko przed naszą erę! Spotykamy tam ludzi w strojach z danej epoki, możemy ulepić własne naczynie, czasem postrzelać z łuku, albo porozmawiać z pasjonatami konkretnych placówek. Spokojnie można spędzić w tym miejscu cały dzień, bo obok tego wszystkiego jest opcja poleżenia na trawie, obejrzenia nietypowych zwierząt zagrodowych, posiedzenia nad jeziorem (lub jego opłynięcia), podejścia do muzeum, pomacania eksponatów (można!), wypicia kawy z domowym ciastem i na koniec nawet zakupienia rękodzielniczych pamiątek.

Jest to wspaniałe miejsce, którym opiekują się niezwykli ludzie i dlatego na każde dłuższe weekendy, święta, czy w wakacje organizują co mogą, by wzbogacić doznania z Półwyspu Biskupińskiego. Po więcej zapraszam do mojego przewodnika po Biskupinie, ale przede wszystkim, zachęcam do odwiedzin samego rezerwatu.

Ewa autorka bloga EWAway
EWAway to podróżnicza dusza, którą fascynują zarówno najodleglejsze zakątki świata, jak i te najbliższe. Zanim obleciała dookoła kulę ziemską i odwiedziła niemal wszystkie kontynenty (poza Antarktydą – bo tam jednak za zimno), zwiedziła dość dokładnie większość Polski i do dziś z radością uzupełnia ostatnie puste pola na mapie własnego kraju. Jednym z miejsc do których wciąż wraca i podkreśla, że jest przez rodaków bardzo niedocenione (jak na światową skalę zabytku), jest właśnie Biskupin. Dlatego warto poznać to miejsce jej oczami, bo zawsze warto słuchać (i czytać) pasjonatów. Jak z serca, to najszczerzej! 🙂

GNIEZNO NA MAJÓWKĘ

Jeżeli Wielkopolska kojarzy się Wam tylko z Poznaniem to czas to zmienić! Zapraszam do miejsca, które uznaje się za pierwszą stolicę Polski, czyli do Gniezna!

Na pewno każdy słyszał o Katedrze Gnieźnieńskiej i oczywiście zdecydowanie warto ją odwiedzić, ale Gniezno skrywa jeszcze sporo innych, ciekawych miejsc.

Jeżeli lubicie rywalizację i aktywne zwiedzanie nie jest Wam obce to koniecznie zainteresujcie się Traktem Królewskim i możliwością poznania miasta podczas poszukiwania króli i królików! Rozmieszczone w całym Gnieźnie figury przybliżają nam interesujące obiekty i opowiadają o historii miasta. Dzięki aplikacji mobilnej możecie zdobywać punkty i odkrywać sekrety.

Obiektem, który jest interesujący, a na pierwszy rzut oka może nie kojarzyć się z Gnieznem, jest parowozownia, a właściwie to, co z niej zostało. Był to jeden z największych obiektów tego typu w Europie. Stan parowozowni nie jest dziś najlepszy, ale pasjonaci kolei parowej dokładają wszelkich starań, aby przywrócić jej chociaż odrobinę blasku.

Nie jesteście jeszcze przekonani? Może Muzeum Początków Państwa Polskiego i Muzeum Archidiecezjalne Was przekona do wizyty? Bogate zbiory i ciekawe historie czekają na Was na wyciągnięcie ręki!

Gniezno to jednak nie tylko zabytki. Warto pospacerować po mieście i po prostu się zrelaksować. Zajrzyjcie do Dobrego Browaru, który warzy oryginalne i smaczne piwa oraz serwuje do nich ciekawe dania!

Będąc w klimatach związanych z historią Państwa Polskiego warto wybrać się także na wycieczkę nieco poza Gniezno. 40 kilometrów od tego miasta znajduje się Biskupin – miejsce, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, a niewiele dalej jest Wenecja z ruinami znajdującego się tam zamku.

Jakub autor bloga tymrazem.pl

MAJÓWKA W CIESZYNIE

Od wielu lat długi weekend majowy spędzam w moim ukochanym Cieszynie. Wiosną to miasto na polsko-czeskiej granicy jest najpiękniejsze! Rynek z przylegającymi do niego kolorowymi kamienicami i Ratuszem, z którego w południe wybrzmiewa hejnał (który można usłyszeć w piosence Warszawa Davida Bowiego!), klimatyczne, brukowane uliczki, którymi dotrzeć można nad Olzę, a dalej – przez Most Przyjaźni – na czeską stronę Cieszyna, piękne Wzgórze Zamkowe. Jeśli jeszcze nie byliście w Cieszynie, to mogę Was zapewnić, że jest to jedno z piękniejszych miejsc w okolicy. Warto zajrzeć na Wieżę Piastowską, do Rotundy, którą możecie znaleźć na jednym z banknotów, a także przespacerować się po pięknym parku, z którego roztacza się widok na Czeski Cieszyn i Beskidy.

Przełom kwietnia i maja to także czas, w którym kwitną magnolie! Są ozdobą przydomowych ogrodów, a także parków i skwerów miejskich. Biało-różowe magnolie, dawniej będące oznaką prestiżu i statusu majątkowego, dziś cieszą oko mieszkańców i przyjezdnych, a spacer szlakiem kwitnących magnolii jest świetnym sposobem na poznanie miasta. Inną niezwykłą rośliną, którą można znaleźć w cieszyńskich rezerwatach o tej porze roku, jest cieszynianka wiosenna.

Gdzie zatrzymać się będąc w Cieszynie? Polecam 3 Bros’ Hostel znajdujący się minutę od rynku. Ciekawy wystrój, z lokalnymi akcentami, przemili właściciele, którzy od wielu lat z pasją i zaangażowaniem włączają się w promocję Cieszyna i Śląska Cieszyńskiego, do tego ciekawe wydarzenia, które co jakiś czas odbywają się we wspólnej hostelowej przestrzeni ­– we 3 Bros’ Hostel można poczuć się jak w odwiedzinach u dobrych przyjaciół. Na kawę wybierzcie się koniecznie do kawiarnio-księgarni Kornel i Przyjaciele. Zamówcie coś słodkiego, wybierzcie książkę, która Was zainteresuje i zapomnijcie na chwilę o całym świecie. Będąc w Cieszynie nie zapomnijcie także spróbować lokalnej specjalności – cieszyńskiej kanapki ze śledziem! Z kolei wieczorem zachęcam do przejścia na drugą stronę Olzy do jednego z czeskich barów. W Cieszyńskiej Radegastovni spróbujcie lanego Radegasta, a do Orlicy zajrzyjcie na „panaka” – kieliszek czegoś mocniejszego – i hity przy szafie grającej.

Karolina Kania autorka bloga EthnoPassion
Karolina Kania – antropolożka, badaczka, od sześciu lat naukowo zajmuje się Nową Kaledonią. Podróżuje w poszukiwaniu historii, z zaciekawieniem obserwuje poznawaną rzeczywistość, zadając nierzadko trudne pytania. Zakochana w Pradze, w której postanowiła zatrzymać się na dłużej. Prowadzi bloga EthnoPassion

Mam nadzieję, że powyższe propozycje przypadły Wam do gustu, a ja serdecznie zapraszam Was już niebawem do zobaczenia miejsc w Polsce na wschód od Wisły 🙂