Eilat to nieduże miasto w Izraelu położone nad Morzem Czerwonym tuż przy granicy z Jordanią oraz Egiptem. W jego okolicy znajduje się wiele ciekawych atrakcji, takich jak słynny Czerwony Kanion, czy niesamowity Timna Park. Chciałbym Was dzisiaj zabrać w krótki rejs po morzu zakończony przepięknym zachodem słońca.
Eilat (Ejlat) rejs po Morzu Czerwonym
Booking.comJak wspomniałem w pierwszym artykule do Eilatu poleciałem na zaproszenie firmy Abraham Tours. Będąc na miejscu skorzystałem z dwóch atrakcji, które mają w ofercie.
Jedną z nich był kilkugodzinny rejs po Zatoce Akaba będącej częścią Morza Czerwonego. W dużym skrócie mogę powiedzieć, że było kapitalnie, ale jeśli jesteście ciekawi jak to wyglądało w praktyce to zapraszam Was do dalszej lektury tego artykułu.
Abraham Tours Eilat (Ejlat) Izrael
W zależności od sezonu rejs zaczyna się między 13:00 a 15:30, trwa 4h i kończy się malowniczym zachodem słońca. Ja swój rejs odbyłem 1 marca (dzień po przylocie do Izraela) i było to kapitalne odstresowanie się po męczącej kontroli paszportowej, którą opisałem w poprzednim artykule.
Jak wygląda rejs z Abraham Tours?
Rejs rozpoczyna się w miejscowej marinie (Marina Północna). Jacht rozpoznacie po zielonej fladze na rufie z logo i nazwą firmy.
Moją załogę stanowiło łącznie sześć osób. Trzy osoby z Abraham Tours (w tym kapitan Dor) oraz trzech klientów. Oprócz mnie na jachcie była jeszcze para z Bułgarii Todor i Elena.
Mimo, że cały rejs trwa aż 4h, to nie odpływa się bardzo daleko. W pierwszej części rejsu dopłynęliśmy w okolice Coral Beach, gdzie jacht został zakotwiczony i można było popływać w morzu. Temperatura wody była akceptowalna, ale mi chwilę zajęło zanim zanurzyłem się w całości. Woda w tej okolicy jest bardzo słona, więc sugeruję, abyście zabrali z polski maskę z rurką do snoorkowania, a jeśli macie taką możliwość to również płetwy, ponieważ podczas rejsu ich nie otrzymacie.
W miejscu cumowania głębokość morza to około 15 metrów. Polecam popływać w wodzie, gdyż uczucie jest cudowne.
Po kąpieli rozpoczęliśmy powrót w stronę mariny, a po drodze kapitan podpłynął w okolice Dolphin Reef Beach (Plaży Delfinów). Po kilku minutach te pocieszne ssaki zaczęły pływać w okolicy jachtu. Szybko zmieniłem obiektyw na taki z dużym zoomem i wycelowałem w kierunku, gdzie były widoczne wcześniej. Nagle jeden z nich wyskoczył wysoko w górę i udało się to uwiecznić na zdjęciu. Dotychczas taki wyskok miałem okazję oglądać tylko w oceanarium, w którym są pokazy delfinów.
Morze Czerwone rejs
Po tych pięknych doświadczeniach wróciliśmy w okolice mariny w Eilacie i zacumowaliśmy w oczekiwaniu na zachód słońca. Po drodze miałem okazję sterować jachtem, ale szło mi to okropnie. Zaliczyłem drift 360 stopni 😀
Zachód słońca na jachcie był niesamowity, a kolory obłędne. Co ciekawe tuż przed zachodem jeden z uczestników rejsu Todor oświadczył się swojej dziewczynie Elenie, co było niesamowite.
W trakcie rejsu do dyspozycji gości była kawa i herbata oraz niesamowita opieka ze strony Abraham Tours.
Koszt rejsu wynosi 190 szekli (222zł w chwili pisania artykuły). Mimo, że wpis jest sponsorowany, to doświadczyłem niesamowitych wrażeń, gdyż mogłem podziwiać delfiny w naturalnym środowisku, zanurkować daleko od brzegu, podziwiać piękny zachód słońca, a przede wszystkim poznałem wspaniałych ludzi, z którymi utrzymuję kontakt do dziś.
Wracając do nieprzyjemnych wspomnień z odprawy paszportowej, gdzie dosyć mocno się stresowałem wspomniany rejs był dla mnie cudowną odskocznią i psychicznym odpoczynkiem. Jeśli będziecie w Eilacie to bardzo polecam Wam taki rejs.
Rezerwacje oraz szczegółowe informacje znajdziecie na stronie Abraham Tours:
https://www.abrahamtours.com/tours/sunset-sail-and-snorkel/
Jeśli spodobał Ci się materiał to postaw mi kawę. Pomoże mi to dofinansować mój prywatny projekt „Miasta stojące murem”, w ramach którego odwiedzam miasta i miasteczka w Polsce otoczone średniowiecznymi murami obronnymi, a następnie przygotowuję o nich materiał.
Wielkie dzięki 🙂