Werona to prawdziwa perełka słynąca z opowieści o zakochanych Romeo i Julii. Miasto ma również wiele innych pięknych zabytków, do których należą rzymski Amfiteatr, liczne świątynie i mury obronne. Zapraszam Was do lektury przewodnika po Weronie.

Co zobaczyć w Weronie?

Gdzie nocować w Weronie?

Nocleg w Melibi zarezerwowaliśmy przez booking.com. Obiekt miał bardzo dobre opinie i znajduje się przy Via della Valverde. Jego ogromną zaletą jest bardzo dobra lokalizacja, ponieważ blisko jest z niego do dworca kolejowego, jak i centrum. Do każdego z tych miejsc można dość w 10 minut. Naprzeciw B&B mieści się niewielki market spożywczy, gdzie można kupić produkty na obiad, ponieważ Melibi dysponuje aneksem kuchenny. Sam obiekt składa się z dwóch pokoi. My mieliśmy trzyosobowy sporej wielkości pokój oraz łazienkę. Kuchnia z jadalnią są we wspólnej części. W całym obiekcie było bardzo czysto, dostępne były woda, soki, kawa oraz produkty śniadaniowe. Cena noclegu obejmowała śniadanie. Za jedną noc zapłaciliśmy 90 euro (w 2017 roku) oraz dodatkowo podatek miejski w kwocie 1,5 euro za osobę. Z właścicielką umówiliśmy się bezproblemowo przez komunikator internetowy na odbiór kluczy. Nie było żadnego problemu, aby przyjść wcześniej i zostawić bagaże. Właścicielka jest bardzo pozytywną osobą. Nie mówi do końca dobrze po angielsku, ale nie ma żadnego problemu, aby się z nią dogadać. Uważam, że był to najlepszy nocleg jaki mieliśmy podczas całego włoskiego wyjazdu. Mieszkanie, w którym znajdował się B&B mieściło się na pierwszym piętrze, ale mimo lokalizacji przy ulicy było w nim bardzo cicho. Obok Melibi jest restauracja, ale nie skorzystaliśmy.

 

Werona najważniejsze informacje

Do Werony przyjechaliśmy z pociągiem z Wenecji. Było to nasze ostatnie miasto podczas całego włoskiego wyjazdu. Historia miasta sięga czasów prehistorycznych, gdy okoliczne wzgórza były zamieszkane przez lud Retów. W IV wieku p.n.e. tereny te zostały zdobyte przez Celtów, a Rzymianie rządzili tam od 89 roku przed Chrystusem. Od V do XII wieku miastem władali Barbarzyńcy, a potem Werona stała się komuną miejską. Pod koniec XVIII stulecia miasto zajął Napoleon, a Werona przez jakiś czas została podzielona między Francję i Austrię. W trakcie II wojny światowej miasto mocno ucierpiało w wyniku bombardowań.

Najciekawsze atrakcje Werony

Werona jest miastem pełnym niesamowitych atrakcji, zwiedzić można rzymską arenę, a także inne rzymskie pozostałości. Warto przespacerować się uliczkami starego miasta i zobaczyć miejsca związane z Romeo i Julią. Niesamowita jest też architektura sakralna.

Piazza Bra

Od strony południowo zachodniej na Piazza Bra przechodzi się przez monumentalną miejską bramę I Portoni della Bra.

Po przejściu przez bramę naszym oczom ukazał się jedna Piazza Bra, na którym mieści się Arena. Zanim jednak do niej weszliśmy pokrążyliśmy trochę po placu znajdującym się wokół. Zaraz po przejściu przez bramę po lewej stronie mieściło się Museo Lapidario Maffeiano, w którym znajduje się kolekcja greckich i rzymskich kamieni. Nie wchodziliśmy do środka, jedynie na dziedziniec.

Po minięciu bramy wchodzi się na rozległy plac Piazza Bra na środku którego znajduje się skwer. Plac otacza kilka ciekawych budynków. Jednym z nich jest Palazzo della Gran Guardia, którego budowę rozpoczęto w 1610, a skończono dopiero w XIX wieku. Drugim z budynków jest Palazzo Barbieri zbudowany również w XIX wieku. Obecnie mieści się w nim miejski ratusz. Jak wspomniałem wcześniej na środku placu znajduje się zadrzewiony skwer, gdzie można schronić się przed upałem. Na środku jest fontanna,  blisko niej pomnik Vittorio Emanuele II, a kawałek dalej kolejna statua „Al Caduti Per La Liberta”.

Amfiteatr rzymski w Weronie

Po krótkim spacerze po Piazza Bra postanowiliśmy zwiedzić Arenę, która jak wspomniałem wcześniej jest jedną z bardziej znanych atrakcji w mieście. Arena to rzymski amfiteatr, który powstał w I wieku naszej ery. Jest trzecim co do wielkości amfiteatrem we Włoszech, pierwszym jest Koloseum, a na drugim miejscu jest amfiteatr w Kapui. Na jego arenie odbywały się walki gladiatorów. W trakcie naszego pobytu przygotowywali się do jakiegoś większego spektaklu, ponieważ na zewnątrz było mnóstwo gotowych dekoracji, które dźwig transportował do środka. Kolejka do kasy nie była zbyt długa, staliśmy maksymalnie 10 minut. Dużym plusem było to, że Werona nie była tak oblegana jak inne włoskie miasta, które odwiedziliśmy. Koszt biletu normalnego to 12 euro. Niestety uważam, że cena jest trochę przesadzona. Wewnątrz można przejść się korytarzem oraz wyjść na środek, aktualnie znajduje się tam scena oraz współczesne krzesełka. Widownia dookoła częściowo również pokryta jest współczesnymi krzesłami. W części zewnętrznej Areny zachował się kawałek muru. Muszę przyznać, że zawiedliśmy się. Oczywiście miejsce jest warte odwiedzenia, ale za tę cenę oczekiwaliśmy „wow”.

Chiesa San Fermo Maggiore

Kościół San Fermo Maggiore położony jest nad rzeką Adygą. Składa się z dwóch kościołów dolnego (budowa 1065-1143) oraz górnego (1261-1350). Bilet wstępu do środka kosztował 4 euro, można było również zakupić bilet do czterech najsłynniejszych świątyń w Weronie w cenie 13 euro dla osoby dorosłej, który dodatkowo obejmował wstęp do bazyliki San Zeno, Duomo oraz kościoła św. Anastazji.

Giardino Giusti

Giardino Giusti to ogród w Weronie zaliczany do jednego z piękniejszych włoskich ogrodów z okresu renesansu. Bilet dla osoby dorosłej kosztuje 13 euro. Wewnątrz było ciekawie, ale zdecydowanie bardziej podobał nam się Giardino Boboli we Florencji. Dodatkowo był o wiele mniejszy od Ogrodu Boboli. Na terenie ogrodu mieści się Palazzo Giusti z XVI wieku. Wewnątrz jest fajny labirynt z żywopłotu. W ogrodzie wygrzewało się dużo jaszczurek.

Piazzetta Santa Maria in Organo

Po opuszczeniu ogrodu skierowaliśmy się w stronę Piazzetta Santa Maria in Organo. Znajduje się przy nim kościół o tej samej nazwie Santa Maria in Organo z XI wieku. Niestety również i ta świątynia była zamknięta. Naprzeciw kościoła mieści się podłużny plac Piazza Isolo, znajduje się tam rzeźba przedstawiająca drut kolczasty i poświęcona jest nazistowskim deportacjom podczas drugiej wojny światowej. Oprócz niej na placu stoi pomnik Daniele Comboni, który był włoskim biskupem.

Teatro Romano

U podnóża wzgórza zamkowego, na którego szczycie znajduje się zamek San Pietro mieści się Teatro Romano. Teatr rzymski pochodzi z I wieku naszej ery. Bilet wstępu to 9 euro za osobę dorosłą i obejmuje również wstęp do muzeum archeologicznego znajdującego się obok teatru. Uważam, że warto wejść do środka. Miejsce robi wrażenie, szczególnie dlatego, że położone jest na zboczu niewielkiego wzgórza, a widownia umiejscowiona jest właśnie na nim. Muzeum archeologiczne również jest ciekawym miejscem, znajdują się tam zbiory nawiązujące do teatru rzymskiego.

Zamek San Pietro

Będąc w teatrze warto wejść na wzgórze, na którego szczycie mieści się zamek San Pietro. Samego obiektu nie zwiedzaliśmy, ale rozpościera się stąd niesamowity widok na Weronę. Warto wrócić tutaj wieczorem po zachodzie słońca, aby móc podziwiać miasto.

Warto wrócić tam wieczorem, gdy jest zachód słońca i widok na całe miasto.

Most Ponte Pietra

Most Ponte Pietra jest jedynym zachowanym mostem z czasów rzymskich i został zbudowany około 100 roku p.n.e. Przy wejściu na most w XIII wieku dobudowano wieżę strażniczą.

Cattedrale di Santa Maria Matricolare (Duomo)

Duomo, czyli Cattedrale di Santa Maria Matricolare to katedra powstała na gruzach dwóch zniszczonych przez trzęsienie ziemi kościołów, które miało miejsce w 1117 roku. Wewnątrz znajduje się obraz Tycjana „Wniebowzięcie”. Wstęp podobnie jak do innych świątyń kosztuje 4 euro lub wspólny bilet 13 euro, o którym pisałem wcześniej. Wnętrze było ciekawe, jednakże były rozstawione rusztowania, które sporo zasłaniały. Od strony Piazza Duomo przed katedrą stoi posąg przedstawiający anioła.

Chiesa Sant’Anastasia

Kościół Sant’Anastasia zbudowano w latach 1290–1481. Wstęp kosztował 4 euro lub można było do niego wejść na podstawie zakupionego wcześniej wspólnego biletu za 13 euro.

Obok św. Anastazji znajduje się mniejszy Chiesa di San Giorgetto o San Pietro Martire z przełomu XIII i XIV wieku.

Piazza delle Erbe

Zwiedzając Weronę warto udać się na Piazza delle Erbe. Na placu oraz przy nim znajduje się wiele ciekawych obiektów. Pierwszym z nich jest kolumna św. Marka (Colonna di San Marco), a zaraz obok niej stał pochodzący z XV wieku budynek Palazzo Maffei. Przemieszczając się w stronę środka placu napotkaliśmy Fontana Madonna Verona. W środkowej części placu znajduje się Domus Mercatorum, czyli charakterystyczny średniowieczny budynek z arkadami. Kiedyś wewnątrz mieściła się Gmina Kupców Miasta „Casa dei Mercanti”. Obok stoi posąg kobiety z mieczem. W internecie udało mi się znaleźć nazwę „Sword of freedom” (Miecz Wolności), ale nie jestem przekonany czy jest to prawdziwa nazwa.W środkowej części placu mieści się niewielki zadaszony podest La Tribuna. Przy końcu placu znajduje się jeszcze niewielka wieżyczka (posąg). Również nie znalazłem znaczenia ani nazwy.

Palazzo della Ragione

Z Piazza delle Erbe weszliśmy na dziedziniec Palazzo della Ragione. Najbardziej charakterystycznym elementem pałacu jest Torre dei Lamberti, czyli wieża zbudowana w 1172 roku o wysokości 84m. Wstęp kosztuje 6 euro, można z niej zobaczyć panoramę miasta. Sam dziedziniec był bardzo ładny. 

Nieopodal mieści się Piazza dei Signori. Znajduje się tam pomnik Dantego. Przy placu zobaczyć można Loggię del Consiglio, która powstała w XV wieku. Innym ciekawym obiektem jest Palazzo del Capitano. Nad każdym z wyjść z placu jest łuk z niewielkim posągiem.

Chiesa Rettoriale di Santa Maria Antica

Wartym zobaczenia miejscem jest kościół Santa Maria Antica z 1185 roku. Pierwotna świątynia stanęła tutaj najprawdopodobniej w VII wieku. Weszliśmy do środka, wnętrze było ciekawe, a jeszcze ciekawsze było pięć pomników pogrzebowych stojących przed kościołem, ale wstęp na ich teren był płatny.

Dom Julii

Dom Julii znajduje się przy Via Cappello, która jest przedłużeniem Piazza delle Erbe. Już przed bramą stał tłum ludzi. Udało nam się bezpłatnie wejść na dziedziniec. W tle było widać posąg Julii, a nad nim balkon. Legenda głosi, że dotknięcie prawej piersi dziewczyny przyniesie szczęście w miłości. Był taki tłum, że nie próbowaliśmy się tam przebić. Wstęp do domu Julii jest płatny 12 euro.

Spacerując po Weronie nie można zapomnieć o domu Romea.

Tomba di Giulietta

Do Tomba di Giulietta dotarliśmy w momencie, gdy było zamykane, więc do środka nie weszliśmy. Na zewnątrz znajduje się trochę posągów i rzeźb. Cała historia Romea i Julii jest oczywiście fikcją literacką, jednakże odnosi się do prawdziwych rodzin, które kiedyś mieszkały w Weronie, między innymi w Domu Julii. Wstęp kosztuje 6 euro.

Fortyfikacje

Brama Porta Nuova jest częścią fortyfikacji, które powstały w XIX wieku. Ciągną się one na południe od centrum od Adygi, aż do okolicy bazyliki San Zeno. Składają się z kilku monumentalnych bram tzw. port oraz z wysokich murów i wałów. Postanowiliśmy przejść nimi, było to o tyle trudne, gdyż komary, które tam byłe kąsały bardzo mocno. W górnej części umocnień było wiele ciekawych miejsc, jak monumenty, niewielkie ruiny, sadzawki itp. Pierwszą po drodze była wspomniana wcześniej Porta Nuova. Kolejna brama to Porta Palio, a ostatnia do której dotarliśmy do Porta San Zeno. Bramy powstały w połowie XIX wieku i miały chronić miasto przed atakami ze strony Królestwa Sardynii.

Bazylika San Zeno Maggiore

Po zejściu z fortyfikacji przy Porta San Zeno podeszliśmy do bazyliki o tej samej nazwie. O tej porze była już zamknięta, ale w godzinach wstępu bilet kosztuje 4 euro lub zbiorowy 13 euro. Świątynia powstała w IX wieku.

Zamek Castelvecchio

Kolejnym miejscem, do którego dotarliśmy był zamek Castelvecchio. Zatrzymaliśmy się tutaj na dłużej, co prawda samo muzeum było już zamknięte, ale można było przejść się po zewnętrznej części oraz wejść na Ponte di Castelvecchio. Budowę zamku rozpoczęto w połowie XIV wieku. Po przejściu przez zamek przeszliśmy mostem na drugą stronę, zeszliśmy na brzeg Adygi i posiedzieliśmy nad rzeką aż do zachodu słońca. Trzeba przyznać, że całość tzn. zamek i most mieniły się bajecznie w promieniach zachodzącego słońca. Wstęp do zamku kosztuje 9 euro.

Łuk Gawiuszów

Łuk Gawiuszów, czyli rzymski łuk triumfalny był powstał w I wieku n.e. Obecny łuk jest kopią z 1932 roku, ponieważ w 1805 roku zniszczyli go Francuzi.

Corso Cavour

Idąc Corso Cavour minęliśmy dwa pałace, pierwszy z nich to Palazzo Canossa, który powstał w XVI wieku. Drugi mieści się kawałek dalej i nazywa się Palazzo Bevilacqua, powstał również w XVI wieku. Naprzeciw pałacu znajduje się bazylika San Lorenzo z XII wieku. Ze względu na późną porę była zamknięta.

Chiesa delle Sante Teuteria e Tosca

Chiesa delle Sante Teuteria e Tosca to niepozorny mały kościółek z przełomu V i VI wieku. Obok niego znajduje się kościół Santi Apostoli z XII wieku.

Porta Borsari

Porta Borsari to brama pochodzącą z czasów rzymskich. Powstała w I wieku n.e.

Podsumowując Werona bardzo nam się podobała. Mimo, że nie było w niej tylu atrakcji jak w Wenecji to mieliśmy okazję odbyć najdłuższy spacer podczas całego wyjazdu. Dużym plusem Werony jest to, że nie była zatłoczona jak pozostałe miasta, które odwiedziliśmy. Miasto jest spokojne i według nas bezpieczne. Niemalże nigdzie nie było kolejek, a nawet jeśli się przydarzyła, to maksymalnie na 10 minut. Wyjątkiem był Dom Julii, ale to chyba można zrozumieć. Werona jest miastem, do którego można wrócić, chociaż czy my to zrobimy w przyszłości, to nie wiem, ponieważ zwiedziliśmy całe miasto. Uważam, że Werona jest obowiązkowym punktem na mapie Włoch.

Verona Card

Na koniec chciałbym wspomnieć o Verona Card. My jej nie kupowaliśmy, a przyznam, że żałuję, iż tego nie zrobiliśmy. Wersja 24h kosztuje 27 euro. Obejmuje darmowy wstęp do wielu miejsc, nie wspominając o darmowej komunikacji.

Jeśli spodobał Ci się materiał to postaw mi kawę. Pomoże mi to dofinansować mój prywatny projekt „Miasta stojące murem”, w ramach którego odwiedzam miasta i miasteczka w Polsce otoczone średniowiecznymi murami obronnymi, a następnie przygotowuję o nich materiał.
Wielkie dzięki 🙂

Podobne wpisy

12 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *