Praslin najciekawsze atrakcje

Praslin uważa się za jedną z najładniejszych wysp na Seszelach. Podróżując tam, koniecznie musicie spędzić na niej kilka dni. Sporo turystów zatrzymuje się tam na 3-5 dni, w zależności od długości całego urlopu. My spędziliśmy na Praslin 6 dni (5 nocy) i w naszym odczuciu był to idealny czas, aby bez pośpiechu zobaczyć wszystkie najpiękniejsze miejsca oraz popłynąć na pobliską wyspę Curieuse, o której powstanie osobny wpis).

Wszystkie informacje związane z wyjazdem na Seszele, organizacji wyjazdu na własną rękę, pełny plan wyjazdu, noclegi oraz pomocne porady znajdziecie w tym wpisie.

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Antek w podróży Travel Blogger (@antekwpodrozy)

Jak dotrzeć na Praslin?

W zależności skąd będziecie podróżować, czy z głównej wyspy Mahe, czy z La Digue na Praslin można dostać się na kilka sposobów. Z Mahe można dolecieć samolotem lokalnych linii lotniczych Air Seychelles lub dopłynąć promem. Od strony wyspy La Digue w grę wchodzi tylko prom.

Lot z Mahe na Praslin trwa jakieś 20 minut, a przy dobrej pogodzie można podziwiać piękne widoki. Między wyspami latają niewielkie samoloty, które na pokład zabierają kilkanaście osób. Bilety warto kupić z wyprzedzeniem, ponieważ dosyć szybko się wyprzedają. Najtańsze bilety kosztowały ponad 90 euro, a my za swoje zapłaciliśmy 132 euro (600 zł) od osoby w jedną stronę. Rezerwacji możecie dokonać na stronie przewoźnika.

Co zobaczyć na Praslin?

Drugą opcją podróży na Praslin z Mahe lub La Digue jest prom (katamaran). Rejs z Mahe trwa 65-70 minut, a z La Digue około 12 minut. Pomiędzy wyspami pływa kilka różnych firm, a my korzystaliśmy z Cat Cocos.

Rejs z Praslin na La Digue kosztował 170 SCR (52 zł), a z La Digue na Mahe 1105 SCR (342 zł) od osoby. Przed wyjazdem na Seszele warto zabrać z Polski leki na chorobę lokomocyjną, ponieważ sporo ludzi wymiotuje podczas rejsu z uwagi na fale. Warto również wydrukować zakupione bilety, ponieważ najprawdopodobniej wersja elektroniczna nie zostanie zaakceptowana.

Gdzie nocować na Praslin?

Planując pobyt na Praslin musicie zdecydować, z której strony wyspy będziecie nocować. My polecamy Wam stronę północną, ponieważ znajdują się tam piękniejsze plaże. Po południowej stronie Praslin w okresie od kwietnia do listopada występuje bardzo dużo glonów, przez co ocean oraz plaże nie wyglądają zbyt atrakcyjnie.

My wybraliśmy położony po północnej stronie wyspy obiekt o nazwie Chalets Anse Possession, gdzie spędziliśmy 5 nocy. Rezerwacji dokonaliśmy przez booking.com i mieliśmy otrzymać dom o powierzchni 70 metrów kwadratowych, natomiast na miejscu właścicielka zrobiła nam niespodziankę dając zdecydowanie większy dom o powierzchni ponad 100 metrów kwadratowych z wielkim salonem i kuchnią. Dodatkowym bonusem było pięć gigantycznych żółwi, które mieliśmy w ogrodzie. Posesja położona jest blisko plaży Anse Possession. Domki są bardzo dobrze wyposażone. Posiadają kuchnię, w której bez problemu przygotujecie obiad. Jest to duży plus, ponieważ restauracje są bardzo drogie. 5 noclegów kosztowało nas 500 euro (4 osoby), co daje 25 euro za osobę za noc. 

Wypożyczenie auta na Praslin

Będąc na Praslin nie ma potrzeby wypożyczania samochodu, ale jeśli chcecie być niezależni to warto, ponieważ w ten sposób dotrzecie wszędzie. Jeśli nie wynajmiecie samochodu, to pozostanie Wam komunikacja miejska.

My wynajęliśmy samochód w firmie Steppe Car Hire, którą mogę polecić z czystym sumieniem. Przez 6 dni mieliśmy Hyundaia i10 Grand z automatyczną skrzynią, który kosztował 43 euro za dobę. Auto odebraliśmy na lotnisku, a oddaliśmy w porcie. Rezerwacji można dokonać przez stronę. Pamiętajcie, że na Seszelach jest ruch lewostronny.

Plan zwiedzania Praslin

Na Praslin można odwiedzić kilka plaż, dwa rezerwaty oraz popłynąć na wyspę Curieuse. Poniżej przedstawiam Wam nasz plan na zwiedzanie, który możecie sobie dowolnie modyfikować w zależności od ilości dni oraz zainteresowań.

Dzień pierwszy:
Anse Lazio, Anse Marie Louise, Anse Consolation
Dzień drugi:
Anse Georgette (wymagana rezerwacja +2484281281), Anse Kerlan
Dzień trzeci:
Park Vallee de Mai (wstęp płatny 350 SCR (około 108 zł), opcjonalnie przewodnik 1000 SCR (310 zł) – jeśli jesteście grupą, to warto). Obecnie nie ma już darmowego kursu z przewodnikiem.
Dzień czwarty:
Rejs na St. Pierre oraz Curieuse (75 euro + 300 SCR (93 zł) za wstęp na wyspę), płynęliśmy z Bruno Larue (Whatsapp) tel +248 282 94 35 / 254 71 72), spacer plażą Cote D’Or
Dzień piąty:
Park Fond Ferdinand (wstęp 150 SCR (około 46 zł), wymagany jest przewodnik 1000 SCR (310 zł), bez niego nie wejdziecie. Dwa razy dziennie jest darmowy przewodnik o 9:00 i 11:00, ale grupa może być liczna. Indywidualny przewodnik opowie jednak więcej), rejs na La Digue

Najpiękniejsze plaże na Praslin

Anse Lazio

Plaża Anse Lazio Położona jest w północno-zachodniej części wyspy. Przez Lonely Planet uważana jest za najpiękniejszą plażę na Praslin. Przy Anse Lazio nie ma rafy koralowej, więc pływanie tam może być niebezpieczne. W przeszłości miały miejsce kilkakrotnie ataki rekinów, m.in. w 2011 roku, gdy zginęły 2 osoby.

Przy plaży znajduje się dziki parking, na którym bez problemu zostawicie samochód. Z uwagi na swoje dalekie położenie od miasteczek plaża jest bezpieczna w kontekście potencjalnych kradzieży.

Przy Anse Lazio znajdują się charakterystyczne seszelskie granity, a wybierając miejsce warto położyć się pod palmą. Uważajcie tylko, aby nie kłaść się pod kokosami. Wchodząc do wody uważajcie na płaszczki, ponieważ jedna niewielka pływała przy samym brzegu.

Anse Georgette

Anse Georgette również zaliczana jest do najpiękniejszych plaż na Praslin. Położona jest w zachodniej części wyspy, w niewielkiej odległości od Anse Lazio. Natomiast dojedziecie do niej tylko od strony południowej. Aby dojść do Anse Georgette musicie przejść przez teren pobliskiego hotelu Constance Lemuria, w związku z czym wymagana jest rezerwacja przynajmniej dzień wcześniej. Dokonacie jej pod numerem telefonu +2484281281 (możecie o to poprosić waszych gospodarzy). Wstęp na plażę jest bezpłatny, ale jeśli nie zrobicie rezerwacji to Was nie wpuszczą. Samochód będziecie musieli zostawić przed bramą wjazdową do hotelu, a potem czeka Was 15 minuty spacer przez teren hotelu i pięknie położone pola golfowe.

Pod kątem potencjalnych kradzieży plaża jest bardzo bezpieczna, natomiast trzeba uważać na bardzo silne prądy i fale. Miałem niefortunną przygodę, w trakcie której uderzyła we mnie potężna fala zaledwie kilka metrów od brzegu w wodzie po pas. Woda zerwała mi z nogi płetwę oraz ściągnęła moje kąpielówki. Przy Anse Georgette znajdują się przepiękne seszelskie granity, które są niesamowitym miejscem do sesji fotograficznych. Pamiętajcie, aby wziąć ze sobą wodę i prowiant, ponieważ nie uświadczycie tam sklepów poza potencjalnymi miejscowymi, którzy sprzedają owoce, a posiłek w pobliskim hotelu jest kosmicznie drogi. 

Pomiędzy plażami Anse Lazio i Anse Georgette można przejść ścieżką prowadzącą przez las, co zajmuje jakąś godzinę. Niemniej my nie zdecydowaliśmy się na jej pokonanie. Pływanie przy Anse Georgette odbywa się na własne ryzyko, z uwagi na zagrożenie ze strony rekinów.

Anse Marie Louise

Anse Marie Louise to ciekawa plaża położona w południowo-wschodniej części Praslin. Nadaje się do pływania oraz odpoczynku. Z uwagi na położenie raczej nie spotkacie tam zbyt wielu turystów.

Anse Consolation

Anse Consolation jest niewielką plażą położoną w południowo-wschodniej części wyspy (nieopodal Anse Marie Louise). Sama plaża jest niewielka i nie ma możliwości pływania. Wokół znajduje się dużo malowniczych skał oraz koralowców. Przy plaży nie ma parkingu, trzeba szukać miejsca na dziko przy drodze.

Anse Kerlan

Anse Kerlan położona jest w południowo-zachodniej części wyspy Praslin. Sama plaża byłaby całkiem fajna, gdyby nie ogromna ilość glonów, które gromadzą się tam od kwietnia do listopada.

Cote D’Or

Cote D’Or jest największą plażą na Praslin. Ma ponad 2 km długości i ciągnie się wzdłuż Anse Volbert w północnej części wyspy. W jej zachodniej części znajduje się instagramowy spot z pochyloną nad piaskiem palmą (“palma cri&ale”). Piasek na Cote D’Or jest niesamowity. Warto popływać tam w oceanie.

Będąc na plaży Cote D’Or pilnujcie swoich rzeczy, ponieważ zdarzają się kradzieże. W okolicy można spotkać ludzi uzależnionych od narkotyków, którzy tylko będą czekali na okazję, aby Wam coś ukraść.

Anse Petite Cour

Anse Petite Cour to niewielka plaża położona pomiędzy Anse Possession i Cote D’Or przy hotelu Le Domaine de la Réserve. Na samej plaży nie byliśmy, ale w wodzie znajduje się fajna rafa koralowa. Dopłynęliśmy tam łodzą od strony oceanu podczas wycieczki na Curieuse.

Grand Anse Beach

Grand Anse Beach to popularna plaża na południu Praslin. Nie korzystaliśmy z niej poza jedną wizytą, gdy konsumowaliśmy pizzę z pobliskiego take awaya. Plaża często jest zatłoczona.

Park narodowy Praslin

Praslin to nie tylko piękne plaże, ale również niesamowite rezerwaty przyrody. Spory obszar wyspy zajmuje Park Narodowy Praslin o powierzchni 324 hektarów, którego częścią jest piękny rezerwat przyrody Vallee de Mai. Oprócz tego warto również odwiedzić rezerwat Fond Ferdinand.

Rezerwat Vallee de Mai (Park Narodowy Praslin)

Vallee de Mai to niesamowity rezerwat przyrody wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Na jego terenie znajdziecie kilka szlaków, którymi możecie spacerować nawet pół dnia. Bilet wstępu kosztuje 350 SCR (około 108 zł). Opcjonalnie można wynająć przewodnika, ale nie jest to obowiązkowe. Taka przyjemność to wydatek 1000 SCR (310 zł), więc jeśli jesteście niewielką grupą to warto, ponieważ można się dużo dowiedzieć. W znajdującym się tam lesie tropikalnym możecie zobaczyć lodoicję seszelską (Coco de Mer), czyli endemiczną roślinę, która występuje tylko na Praslin i Curieuse. Kokosy pochodzące z tej palmy kształtem przypominają pośladki i potrafią ważyć nawet 30 kg. Są największymi kokosami na świecie. Spacerując szlakami Vallee de Mai z pewnością spotkacie wiele pająków palmowych, ale nie przejmujcie się, ponieważ one są niegroźne. Usłyszycie również gwar seszelskich bulbuli, które latają szybko i ciężko je sfotografować. Przy odrobinie szczęścia spotkacie również czarną papugę.

Rezerwat Fond Ferdinand

Rezerwat Fond Ferdinand położony jest w południowo-wschodniej części wyspy nieopodal Anse Marie Louise. Wstęp kosztuje 150 SCR (około 46 zł), ale niestety wymagany jest przewodnik, którego koszt wynosi 1000 SCR (310 zł), bez niego nie wejdziecie. Dwa razy dziennie o 9:00 i 11:00 można skorzystać z darmowego przewodnika, ale pamiętajcie, że grupa może być liczna.

Na terenie rezerwatu rośnie cynamon i wanilia, a przewodnik w trakcie spaceru opowiada o wszystkim dookoła. Cała wycieczka trwa około 3 godziny i kończy się w punkcie widokowym na pobliskim szczycie o wysokości ponad 200 metrów, z którego rozpościera się piękny widok na okolicę. Przy odrobinie szczęścia w rezerwacie spotkacie gekona zielonego.

Wycieczka na Wyspę Żółwi (Curieuse)

Jedną z atrakcji, z której można skorzystać na Praslin jest rejs łódką na wyspę Curieuse (Wyspa Żółwi). Leży ona około 2 km od Praslin. Ceny takiej przyjemności są różne, natomiast nam udało się znaleźć łódkę za 75 euro + 300 SCR wstęp na wyspę (345 zł + 93 zł).

Wycieczka zazwyczaj zaczyna się około 9:00 i kończy około 15:00. W tej cenie macie zapewniony posiłek oraz snurkowanie w jednym lub dwóch miejscach (m.in. koło wysepki St. Pierre). Płynęliśmy z Bruno Larue (Whatsapp tel. +248 282 94 35 / 254 71 72). O wycieczce na Curieuse powstanie osobny wpis.

Restauracje

Restauracje na Seszelach są bardzo drogie. W miarę tanio wychodzi stołowanie się w tzw. take awayach, ale również one potrafią kosztować całkiem sporo. Większość obiadów robiliśmy sami w domu, ale na Praslin odwiedziliśmy dwa lokale.

Jeśli macie ochotę na pizzę, to polecam Wam Island Pizzeria w Grand Anse, w której ceny wynoszą 95-180 SCR (29-56 zł). Pizza jest całkiem smaczna.

Drugim lokalem jest La Goulue w Anse Volbert. Jedzenie w tym miejscu jest bardzo dobre, ale ceny są już znacznie wyższe. Stek z tuńczyka kosztuje 250 SCR (77 zł), a spaghetti około 130 SCR (40 zł).

Jeśli chcecie zaoszczędzić trochę na wyjeździe to najlepszym sposobem będzie gotowanie samemu w domu, aczkolwiek warto spróbować trochę lokalnych dań.

Kosztorys pobytu na Praslin

– nocleg 575 zł (5 nocy)
– wypożyczenie auta 247 zł (5 dni, cena na osobę, przy aucie wypożyczonym na 4 osoby)
– bilet lotniczy z Mahe na Praslin 600 zł
– wstępy do rezerwatów oraz przewodnik 280 zł
– rejs na Curieuse około 438 zł
– restauracje około 80 zł
– niewliczone jedzenie, przykładowe ceny znajdziecie w artykule z informacjami praktycznymi.

Bezpieczeństwo na Praslin

Praslin jest bezpieczną wyspą, ale mimo wszystko trzeba zachować ostrożność. Na noc oraz opuszczając dom zamykajcie okna i drzwi, a cenniejsze rzeczy zostawiajcie w sejfie. Na plażę bierzcie to co potrzebne, a będąc na plaży pilnujcie rzeczy osobistych. Będąc na Cote D’Or bądźcie bardziej czujni, ponieważ tam mogą zdarzyć się kradzieże.

Unikajcie kontaktu z osobami, które wyglądają na takie pod wpływem narkotyków, ponieważ one mogą być niebezpieczne.

Komunikacja publiczna

Na Praslin funkcjonuje komunikacja publiczna, którą dostaniecie się w każdy zakątek wyspy. 

Praslin jest jednym z głównych punktów pobytu na Seszelach. Nie wyobrażam sobie, aby pominąć tę wyspę podczas podróży. Piękne plaże, bujne tropikalne lasy zrobiły na nas ogromne wrażenie. Jeśli będziecie planować pobyt na Praslin, to uważam, że powinny to być minimum 3-4 dni, ale z drugiej strony im więcej tym lepiej.