Madera to piękna wyspa położona na Oceanie Atlantyckim. Nazywana jest “wyspą wiecznej wiosny”, z powodu panujących tam przez cały rok wiosennych warunków pogodowych. Madera jest miejscem, gdzie wielbiciele plaż nie zaznają odpoczynku, natomiast jeśli lubicie przyrodę, piękne widoki, czy górskie wycieczki, to Madera jest właśnie dla Was. Serdecznie zapraszam Was do lektury przewodnika po Maderze.
1. Kiedy lecieć na Maderę?
2. Jak dotrzeć na Maderę?
3. Gdzie nocować na Maderze?
4. Wynajem samochodu na Maderze
5. Plan na zwiedzanie Madery
6. Co zobaczyć na Maderze?
7. Levada do Caldeirão Verde
8. Santana i domki Palheiros
9. Miradouro do Guindaste
10. Półwysep św. Wawrzyńca
11. Praia Machico
12. Cristo Rei
13. Miradouro do Cabo Girão
14. Ponta do Sol
15. Wodospad Anjos
16. Szlak z Pico Arieiro na Pico Ruivo
17. Funchal
18. Bica da Cana
19. Levada 25 Fontes
20. Praia da Calheta
21. Miradouro da Raposeira
22. Farol da Ponta do Pargo
23. Miradouro da Garganta Funda
24. Miradouro do Teleférico das Achadas da Cruz
25. Porto Moniz
26. Praia da Ribeira da Janela
27. Miradouro da Eira da Achada
28. Las Fanal (Las Wawrzynowy)
29. Praia de Seixal
30. Ribeira do Inferno
31. São Vicente
32. Câmara de Lobos
33. Dolina Zakonnic
34. Ogród Botaniczny (Jardim Botânico da Madeira)
35. Ogród tropikalny Monte Palace
36. Restauracje na Maderze
Najciekawsze atrakcje Madery
Kwietniowa podróż na Maderę była naszą drugą wizytą na wyspie. Pierwszy raz byliśmy tam na przełomie lutego i marca 2018 roku i bardzo nam się podobało, ale wtedy nasz wyjazd trwał zaledwie 4 dni, a pogoda była bardzo kapryśna. Przez połowę czasu były burze i wichury, przez które odwoływali nawet loty. Mimo wszystko udało nam się wówczas zobaczyć całkiem sporo.
Archipelag Madery, w skład którego wchodzą Madera, Porto Santo oraz niezamieszkałe wyspy Ilhas Desertas zostały odkryte w 1418 roku przez portugalskich żeglarzy João Gonçalves Zarco, Tristão Vaz Teixeira i Bartolomeu Perestrelo, których sztorm przywiódł na Porto Santo. Mimo tego, że wyspy były znane żeglarzom już w XIV wieku oraz w starożytnych czasach Fenicjanom, to dopiero wówczas zostały one eksplorowane, a sama dopiero Madera w 1419 i 1420 roku.
Madera należy do Portugalii, ale tak naprawdę jest autonomią – ma swój rząd i parlament.
Kiedy lecieć na Maderę?
Madera nazywana jest “wyspą wiecznej wiosny”, więc w teorii każda pora roku jest dobra. Aczkolwiek najładniejszej pogody możecie spodziewać się w okresie lata, gdy opadów jest najmniej, a temperatury są najwyższe. Okres zimy i wczesnej wiosny to niższe temperatury, które w dzień mogą wynosić 16-20 stopni oraz większe prawdopodobieństwo deszczu. My odwiedziliśmy wyspę pod koniec kwietnia i padało tylko raz przez pół dnia w ciągu tygodniowego pobytu. Kilka lat temu miejscowy powiedział nam, że najlepiej przylecieć w maju, gdy wszystko kwitnie i nie ma jeszcze tłumów turystów.
Jak dotrzeć na Maderę?
Na Maderę najłatwiej dolecieć z kontynentu. Obecnie z Katowic bezpośredni lot oferuje Wizzair, ale warto połączyć podróż na Maderę z wizytą w Portugalii kontynentalnej. Z Lizbony i Porto dobrą siatkę połączeń oferuje wiele linii lotniczych, m.in. TAP, Easyjet, Transavia, czy Ryanair. My przylecieliśmy linią Binter Canarias bezpośrednio z Porto Santo.
Miejscowe lotnisko należy do najniebezpieczniejszych na świecie. Pas startowy zbudowany jest na około 180 betonowych palach, które mają wysokość 70 metrów.
Gdzie nocować na Maderze?
Madera posiada bogatą bazę noclegową. Jeśli wypożyczycie samochód, to możecie nocować w dowolnej części wyspy, ponieważ atrakcje są wszędzie. Podczas pierwszej podróży nocowaliśmy w centrum Funchal, co było bardzo fajnym rozwiązaniem. Wówczas mieliśmy wynajęty parking w ramach noclegu, dzięki czemu nie mieliśmy problemów z parkowaniem.
Podczas drugiego wyjazdu postanowiliśmy znaleźć coś poza centrum, a nasz wybór padł na Charming Penthouse Apartment In Pestana, który położony jest na obrzeżach Funchal nad samym oceanem. Do dyspozycji mieliśmy ciekawy penthouse z trzema sypialniami.
Za 7 nocy przy 6 osobach zapłaciliśmy 672 euro (około 3180 zł), co daje około 76 zł za osobę za noc, więc jak na taki fajny apartament, to cena była świetna. Mieszkanie było też malowniczo położone i całkiem nieźle wyposażone. Oprócz trzech sypialni, wielkiego salonu z aneksem kuchennym do dyspozycji były dwie łazienki. Jeśli będziecie wybierać się w kilka osób to polecam Wam ten apartament, a jeśli nie, to przynajmniej okolicę.
Wynajem samochodu na Maderze
Podczas pierwszego pobytu na Maderze wynajęliśmy samochód w firmie Europcar. Niestety ceny najmu poszły w górę, szczególnie w dużych firmach. Zdecydowaliśmy się na wynajem w firmie Funchal Car Hire, której strona wygląda dosyć topornie, ale ceny były bardzo dobre, a obsługa w porządku. Auto zostało dostarczone nam na lotnisko i też tam je zostawiliśmy. Podczas wyjazdu wypożyczyliśmy dwa Citroeny C3 i nie możemy powiedzieć nic złego nt firmy. Jeden samochód na 7 dni kosztował 290 euro, a za odbiór auta w godzinach wieczornych musieliśmy zapłacić dodatkowo 15 euro. W cenie mieliśmy pełne ubezpieczenie.
Na Maderze znajdują się dziesiątki tuneli, dzięki czemu w wiele miejsc na wyspie dotrzecie w miarę szybko. Po południowej stronie znajduje się wiele dwupasmowych dróg, które bardzo ułatwiają poruszanie się.
Plan na zwiedzanie Madery
Madera ma wiele wspaniałych atrakcji, takich jak klify, punkty widokowe, góry, szlaki górskie, urocze miasteczka itp. Poniżej przedstawiam Wam nasz plan na zwiedzenie wyspy.
Dzień pierwszy:
PR9 Levada do Caldeirão Verde, Ruiny św Jerzego, Santana, Teleférico da Rocha do Navio (kolejka i punkt widokowy), Miradouro do Guindaste
Dzień drugi:
Szlak na półwyspie św. Wawrzyńca, Praia Machico, Cristo Rei, Praia do Garajau, Miradouro do Cabo Girão, Ponta do Sol, Wodospad Anjos
Dzień trzeci:
Szlak z Pico Arieiro – Pico Ruivo, Funchal
Dzień czwarty:
Bica da Cana, Levada 25 Fontes, Praia da Calheta, Miradouro da Raposeira, Farol da Ponta do Pargo, Miradouro da Garganta Funda, Miradouro do Teleférico das Achadas da Cruz, Porto Moniz
Dzień piąty:
Praia da Ribeira da Janela, Miradouro da Eira da Achada, Las Fanal, Praia de Seixal, Ribeira do Inferno, Miradouro do Véu da Noiva, São Vicente, Câmara de Lobos
Dzień szósty:
Dolina Zakonnic, Achadas da Cruz (ponownie)
Co zobaczyć na Maderze?
Madera jest wyspą, którą pokochają ludzie aktywni. Na wyspie jest bardzo mało plaż, więc jeśli rozważacie ten rodzaj aktywności, to będziecie zawiedzeni. Jedną z najbardziej popularnych atrakcji są tzw. lewady, czyli szlaki irygacyjne, którymi z gór transportowana jest woda. Jest ich tam około 200, a ich długość przekracza 2500 kilometrów. Wzdłuż niektórych lewad poprowadzono szlaki turystyczne, które nazywane są po prostu lewadami. Kanały powstały w XVI wieku i służyły do nawadniania upraw.
Do korzystania ze szlaków turystycznych warto zaopatrzyć się w aplikację WalkMe | Walking in Madeira, która dostępna jest na Androida oraz iOS. W pełnej wersji aplikacja jest płatna jednorazowo 25 zł, ale warto, ponieważ zyskacie pełny dostęp do opisu wszystkich szlaków.
Levada do Caldeirão Verde
Szlak PR9 Levada do Caldeirão Verde znajduje się północnej części wyspy. Jest to prosty szlak, który ma długość około 12 kilometrów (6 km w jedną stronę), a łączna suma podejść wynosi zaledwie 93 metry. Szlak rozpoczyna się nieopodal parkingu przy Parku Leśnym Queimadas (Parque Florestal das Queimadas). Weźcie pod uwagę to, że parking jest płatny. Szlak prowadzi do wodospadu Caldeirão Verde, którego wysokość wynosi około 100 metrów. Ścieżka prowadzi wzdłuż lewady na wysokości około 1000 metrów n.p.m. i jest łatwa technicznie, ale w większości jest wąska, co może być problemem podczas mijania się z osoba idącą z przeciwka. Na szlaku znajduje się kilka długich tuneli, więc warto zabrać latarkę. Całość powinna Wam zająć 3-5h, a my uwinęliśmy się w jakieś 4h.
Santana i domki Palheiros
Santana to miejscowość położona po północnej stronie Madery. Znajdują się tam tradycyjne domki maderskie tzw. palheiros. Położone są w centrum i trzeba liczyć się z tłumami ludzi. Nieopodal nich znajduje się parking, gdzie za darmo można zaparkować samochód. Palheiros pokryte są strzechą, mają biało-czerwone ściany i niebieskie okiennice.
Będąc w Santanie warto podjechać do miejsca oznaczonego na mapie jako “Ruins of St. George”. Znajduje się tam kamienna plaża oraz ruiny dawnego młyna cukrowego.
Miradouro do Guindaste
Miradouro do Guindaste to punkt widokowy nieopodal Santany, z którego można podziwiać piękne klify oraz górę Penha De Aguia (Orle Gniazdo) o wysokości 580 m.
Teleférico da Rocha do Navio
Rocha do Navio to malutka wioska położona u podnóża klifów po północnej części wyspy nieopodal Santany. Znajduje się tam kilka domów, które na co dzień są niezamieszkałe, z wyjątkiem okresu żniw. Na dół prowadzi kolejka linowa oraz ścieżka. Z punktu widokowego znajdującego się przy górnej części stacji można podziwiać całą okolicę oraz wodospad.
Półwysep św. Wawrzyńca
Szlak na półwyspie św. Wawrzyńca (Vereda da Ponta de São Lourenço) znajdziecie w północno-wschodniej części wyspy. Jest bardzo malowniczy i można z niego podziwiać wschód wyspy oraz przy dobrej widoczności również Porto Santo. Jeśli będziecie planować przejście nim, to koniecznie wyruszcie wcześnie, ponieważ miejscowy parking szybko się zapełnia i możecie mieć problem z zaparkowaniem samochodu.
Sam szlak jest stosunkowo łatwy, pomimo 417 metrów podejść. Długość w obie strony wynosi 7,2 km i powinniście go przejść w około 3 godziny (w obie strony). Najtrudniejsze będzie wejście na znajdujący się na końcu szlaku szczyt, ale zdecydowanie warto.
W mojej ocenie jest to jeden z najpiękniejszych szlaków pod względem widokowym.
Praia Machico
Praia Machico położona jest w miasteczku o tej samej nazwie we wschodniej części wyspy. Jest niewielka, ale pokrywa ją jasny piasek. Jest jedną z dwóch sztucznie utworzonych jasnych plaż na Maderze, a piasek przywieziono z Maroka.
Cristo Rei
Cristo Rei to statua Chrystusa o wysokości 15 metrów, którą w 1927 roku umiejscowiono na wysokim klifie.
U podnóża klifu znajduje się Praia do Garajau, do której prowadzi kręta droga. Kiedyś można było nią zjechać samochodem, ale obecnie wydawało się to niemożliwe. Od statui w dół do plaży prowadzi również kolejka linowa, ale była akurat w remoncie.
Miradouro do Cabo Girão
Miradouro do Cabo Girão to jedna z ciekawszych atrakcji Madery. Pod tą nazwą kryje się niesamowity punkt widokowy położony na zachód od miasteczka Câmara de Lobos. W punkcie widokowym znajduje się szklany taras zawieszony nad plażą na wysokości 580 metrów. Trzeba przyznać, że miejsce robi wrażenie.
Ponta do Sol
Ponta do Sol to malowniczo położone miasteczko wciśnięte między góry. Warto sobie po nim pospacerować, nie tylko główną ulicą przy plaży, ale również uliczkami między domkami. Nieopodal miasteczka znajduje się wodospad.
Wodospad Anjos
Wodospad Anjos to jedna z najbardziej popularnych atrakcji Madery. Warto przyjechać tam około godzinę przed zachodem słońca z powodu dobrego światła. Woda z kilkunastu metrów spada na biegnącą wybrzeżem drogę, w wyniku czego przejeżdżając autem musimy przejechać pod strumieniem wody. Możecie być pewni, że wieczorem będzie tam mnóstwo ludzi chcących zrobić sobie niesamowite zdjęcie, więc czasem trzeba odstać w kolejce.
Szlak z Pico Arieiro na Pico Ruivo
Szlak z Pico Arieiro na Pico Ruivo jest bardzo malowniczy, ale również bardzo eksponowany. Można go zrealizować na kilka sposobów, a ostateczną decyzję pozostawię Wam.
My wybraliśmy najcięższą i najdłuższą drogę, a mianowicie przejście z Pico Arieiro na Pico Ruivo i powrót tą samą drogą. Całość to ponad 10 kilometrów (łącznie w obie strony) oraz 1172 metry podejść, co bardzo dało się odczuć, ponieważ były one bardzo strome. Przejście całości powinno Wam zająć około 6 godzin, ale to będzie zależało od Waszej kondycji. Jeśli chcecie zrealizować wycieczkę w taki sam sposób, to najlepszym rozwiązaniem jest przyjazd samochodem na parking mieszczący się na Pico Arieiro (najlepiej na wschód słońca) i rozpoczęcie wędrówki. Uprzedzam, że wiele osób będzie miało ten pomysł i lepiej przyjechać 30-60 min przed wschodem, będziecie mieć wtedy gwarancję, że znajdziecie miejsce parkingowe.
Pamiętajcie, żeby się ciepło ubrać, ponieważ temperatura może wynosić zaledwie kilka stopni powyżej zera. Po wschodzie słońca robi się już na tyle ciepło, że większość turystów zdejmuje czapki, rękawiczki i kurtki i wędruje w krótkim rękawku.
Pico Arieiro ma 1818 metrów wysokości, a Pico Ruivo jest jeszcze wyższe (1861 metrów). Warto zabrać ze sobą latarki, ponieważ po drodze trzeba przejść przez kilka dłuższych tuneli. Spora część szlaku prowadzi bardzo wąskimi, eksponowanymi fragmentami. Tuż pod szczytem Pico Ruivo znajduje się niewielkie schronisko, gdzie można odpocząć.
Cały szlak obfituje w niesamowite, zapierające dech w piersiach widoki, ale zdecydowanie warto wyróżnić Miradouro do Ninho da Manta, czyli punkt widokowy mieszczący się nieopodal Pico Arieiro, z którego warto zobaczyć wschód słońca. Drugim z miejsc są tzw. schody do nieba, czyli eksponowane przejście również nieopodal Pico Arieiro. Najlepiej widać je w drodze powrotnej. Przy odrobinie szczęścia w dzień można natrafić na chmury wyłaniające się z przepaści po obu stronach wąskiej ścieżki, co daje wrażenie wchodzenia po schodach do nieba.
Jeśli chcielibyście przejść szlak, ale wolicie go skrócić, to można wjechać na Pico Arieiro, przejść na Pico Ruivo, ale zamiast wracać z powrotem, to na rozwidleniu szlaków nieopodal schroniska pójść w stronę Achada do Teixeira (niewiele ponad 2 km). Na Maderze można znaleźć wiele ofert busów, które wywożą rano na Pico Arieiro, a następnie o umówionej porze czekają na parkingu w Achada do Teixeira.
Dla najbardziej leniwych polecam przyjazd na Pico Arieiro na wschód słońca i spacer chociażby do Miradouro do Ninho da Manta, który zajmie kilkanaście minut drogi w jedną stronę.
Podsumowując, jakbyście nie poszli, to warto, ponieważ widoki są niesamowite.
Funchal
Nie można odwiedzić Madery bez wizyty w Funchal, chociaż jeśli Wasz czas będzie mocno ograniczony, to można ominąć to miasto i skupić się na fajniejszych miejscach. Funchal to stolica Madery i będąc tam warto przespacerować się ulicami starego miasta oraz promenadą. Z najciekawszych atrakcji warto wspomnieć o ulicy Rua de Santa Maria znajdującej się na starym mieście. Oprócz wielu restauracji zobaczycie tam wiele kolorowych drzwi. Zostały pomalowane tak przez miejscowych artystów na podstawie projektu „artE de pORtas abErtas” hiszpańskiego artysty Jose Maria Montero, który zaproponował go miejscowym władzom w 2010 roku.
Nieopodal Rua de Santa Maria znajduje się Mercado dos Lavradores, czyli targ na którym można kupić różne owoce oraz wyroby lokalnych rzemieślników.
W Funchal warto zobaczyć Episcopal Sé Cathedral, czyli katedrę, będącą hiszpańsko-arabską mieszanką stylów gotycko-romańskich. Zbudowano ją w 1514 roku, a katedra należy do najpiękniejszych kościołów w Portugalii.
Spacerując po promenadzie uwagę przyciąga Muzeum CR7 i jego pomnik stojący obok.
W Funchal nieopodal starego miasta znajduje się forteca Forte de São Tiago z 1614 roku, a nieopodal niej znajdziecie dolną stację kolejki linowej, którą wyjedziecie w okolicę Ogrodu Botanicznego.
Jedną z największych atrakcji w Funchal jest zjazd saniami z Monte do Funchal. Tradycja pochodzi z połowy XIX wieku, gdy mieszkańcy górnych części Funchal dostawali się w ten sposób do dolnej części miasteczka. Trasa ma jakieś 2 kilometry długości, a miejscami osiąga się prędkość około 50 km/h.
Jako ciekawostkę dodam, że w 1930 roku Józef Piłsudski zamieszkał na wyspie na kilka miesięcy.
Bica da Cana
Bica da Cana to kolejna propozycja na niesamowity wschód słońca. Ten punkt widokowy znajduje się na wysokości 1580 metrów, a od niewielkiego parkingu wzdłuż ulicy musicie przejść kilkaset metrów, aby do niego dotrzeć. Będziecie mogli z niego podziwiać przepiękny wschód słońca.
Droga, która do niego prowadzi od wschodu jest również niesamowita, ponieważ mnóstwo tam pięknych widoków, a po drodze miniecie kolejny wodospad spadający na drogę – Cascata do Lombo do Mouro.
Levada 25 Fontes
Levada 25 Fontes to krótki i prosty szlak, który położony jest na zachód od Bica da Cana. Parking, na którym możecie zostawić auto znajduje się przy drodze ER211. Szlak ma 10 kilometrów długości (w obie strony) i zaledwie 99 metrów podejść. Całość nie powinna Wam zająć dłużej niż 4 godziny. Na końcu szlaku dojdziecie do pięknego wodospadu, a co ciekawe nad nim jest kolejny. Po drodze trzeba pokonać długi i ciemny tunel o długości kilkuset metrów.
Praia da Calheta
Praia da Calheta to druga ze sztucznych plaż z jasnym piaskiem. Znajduje się w miasteczku Calheta. Z uwagi na położenie będzie tam zdecydowanie mniej ludzi niż w Machico.
Miradouro da Raposeira
Miradouro da Raposeira to niesamowity punkt widokowy położony w południowo-zachodniej części Madery. Znajduje się on w miejscowości Faja da Ovelha, a z góry z wysokości około 600 metrów będziecie podziwiać Paul do Mar.
Farol da Ponta do Pargo
Farol da Ponta do Pargo to latarnia położona wysokości 392 metrów n.p.m. na Ponta do Pargo, czyli najbardziej na zachód wysuniętym fragmencie Madery. Z tego miejsca jest piękny widok na całą okolicę.
Miradouro da Garganta Funda
Miradouro da Garganta Funda to kolejny z niesamowitych punktów widokowych. Z parkingu trzeba do niego przespacerować się ponad 400 metrów, ale warto. Widać z niego całą okolicę oraz niesamowity wodospad ukryty w głębi lądu.
Miradouro do Teleférico das Achadas da Cruz
Miradouro do Teleférico das Achadas da Cruz należy do moich ulubionych miejsc na Maderze. Punkt widokowy znajduje się na wysokości 451 metrów n.p.m., a z tego miejsca na dół można zjechać kolejką, której lina ma długość 600 metrów i nie ma po drodze żadnych przęseł. Bilet w obie strony kosztuje 5 euro, a podróż wagonikiem jest ogromnym doznaniem. Kilka lat temu miałem okazję jechać w dół podczas ogromnej wichury. Kolejka ma najbardziej stromy zjazd w Europie wynoszący 98%.
U podnóża klifu znajdują się liczne domki i poletka uprawne. Warto przespacerować się dróżkami wśród nich. Na dół prowadzi również ścieżka, ale raczej rzadko jest uczęszczana.
Porto Moniz
Porto Moniz to niesamowite miasteczko słynące z naturalnych basenów lawowych, w których można kąpać się w oceanicznej wodzie. Oprócz tego zjeżdżając drogą w dół od Achadas da Cruz warto zatrzymać się w punkcie widokowym, z którego można podziwiać całe miasteczko. W Porto Moniz znajduje się również niewielkie oceanarium.
Praia da Ribeira da Janela
Ribeira da Janela to niewielkie miasteczko położone w północnej części Madery nieopodal Porto Moniz. Znajduje się tam kamienista plaża, a cała okolica jest bardzo malownicza. Wrażenie robią skały znajdujące się nieopodal brzegu.
Miradouro da Eira da Achada
Miradouro da Eira da Achada to punkt widokowy znajdujący się nieopodal Ribeira da Janela. Można podziwiać piękny widok, a dużą atrakcją jest mieszcząca się tam huśtawka.
Las Fanal (Las Wawrzynowy)
Las Fanal (Las Wawrzynowy) to jedna z największych atrakcji Madery. Najlepiej pojechać tam, gdy jest duże prawdopodobieństwo chmur, wtedy cały las jest bardzo tajemniczy, a rozłożyste drzewa wyglądają jak z horroru. Mieliśmy dwa podejścia i udało się nam za drugim razem. Nawet jeśli nie uda się Wam trafić podczas mgły, to samo miejsce i tak jest warte zobaczenia.
Praia de Seixal
Podróżując północną stroną Madery koniecznie zatrzymajcie się w Seixal. Znajduje się tam niewielka plaża z czarnym piaskiem (Praia do Porto do Seixal). Warto tam przyjechać wcześnie rano, gdy nie ma jeszcze ludzi, wtedy można zrobić bardzo fajne zdjęcia.
Kawałek dalej na wschód za miasteczkiem znajduje się punkt widokowy Miradouro do Véu da Noiva, z którego można podziwiać pobliski wodospad.
Ribeira do Inferno
Ribeira do Inferno to kolejne z miejsc, gdzie warto zobaczy po północnej stronie wyspy. Aby do niego dotrzeć, możecie zatrzymać się w miejscu zwanym Miradouro Água d’Alto i następnie starym tunelem drogowym przespacerować się na zachód. Uważajcie na spadające kamienie. Do przejścia będziecie mieć ponad 600 metrów w jedną stronę.
São Vicente
São Vicente to malowniczo położona miejscowość po północnej stronie Madery. Słynie z Jaskiń Lawowych, które można zwiedzać, ale podczas wyjazdu odpuściliśmy je, gdyż byliśmy tam już podczas poprzedniej podróży. Z góry mówię, że warto.
Jeśli nie będziecie mieć czasu na zwiedzanie miasteczka, to zatrzymajcie się chociaż w punkcie widokowym przy drodze.
Câmara de Lobos
Câmara de Lobos to niewielkie rybackie miasteczko położone między Funchal i Cabo Girao. Warto tam zajrzeć i przespacerować się jego uliczkami. Możecie być pewni, że będzie tam wielu turystów. Parking jest płatny, a jeśli będziecie głodni, to warto skorzystać z jednej z miejscowych restauracji.
Dolina Zakonnic
Dolina Zakonnic (Curral das Freiras) to kolejne piękne widokowo miejsce. Na uwagę zasługuje punkt widokowy Miradouro do Paredão, z którego jest najpiękniejszy widok na dolinę. Jej nazwa pochodzi od zakonnic, które w XVI wieku uciekły tam przed piratami atakującymi Funchal. Na dnie doliny mieści się niewielkie miasteczko, ale zdecydowanie ładniej prezentuje się z wcześniej wspomnianego punktu widokowego.
Ogród Botaniczny (Jardim Botânico da Madeira)
Jeśli będziecie mieć czas to warto rozważyć wizytę w Ogrodzie Botanicznym (Jardim Botânico da Madeira). Po pierwsze znajdują się tam ciekawe rośliny i kompozycje kwiatowe, a po drugie z ogrodu są piękne widoki na całą okolicę.
Ogród tropikalny Monte Palace
Ostatnim miejscem, które chciałbym Wam pokazać jest ogród tropikalny Monte Palace położony na wysokości około 500 metrów n.p.m. Ma on wiele charakterystycznych elementów typowych dla ogrodów japońskich. Znajduje się tam muzeum sztuki afrykańskiej oraz muzeum minerałów. Wszystkie elementy ogrodu, tj, rośliny, posągi, alejki i strumyki są pięknie skomponowane. Wstęp do ogrodu kosztuje 12,5 euro.
Restauracje na Maderze
Restauracje na Maderzeto temat rzeka, ponieważ znajduje ich się tam bardzo dużo. Ja mogę Wam przedstawić te, z których korzystaliśmy, chociaż i tak większość posiłków gotowaliśmy w apartamencie.
Restaurante O Colmo w Santanie – tam zjedliśmy tani i całkiem smaczny posiłek. Restauracja nie była jakaś wytworna, ale jedzenie było przyzwoite.
Restauracja przy hotelu Calheta Beach – All-inclusive – jedzenie w tym miejscu było przyzwoite, a ceny nie były zbyt wysokie.
Restauracja Caravela – ta restauracja znajduje się w São Vicente i była ciekawym miejscem. Ceny były znośne, a porcje ogromne. Zamówiłem ośmiornicę, której z uwagi na ogrom porcji nie byłem wstanie zjeść. Według mnie danie było dla 2 osób.
Podobno korzystając z aplikacjji lub strony The Fork można uzyskać do 30-50% w wielu restauracjach.
Będąc na Maderze nie odwiedziliśmy wszystkich miejsc. Wciąż mam takie, które chętnie bym zobaczył i mam nadzieję, że wrócę tam kiedyś.
Archiwalne wpisy z Madery z 2018 roku:
Madera część 1
Madera część 2
Schody były jednym z najlepszych miejsc 🙂