Pomysł napisania artykułu o zbiornikach wodnych w mojej okolicy narodził się w mojej głowie, gdy zostały poluzowane zasady lockdownu i można było ponownie jeździć do lasu. Ludzie byli spragnieni natury, odpoczynku poza czterema ścianami własnych mieszkań, a dodatkowo wówczas w lesie nie było obowiązku noszenia maseczek. Co prawda obecnie nie ma już zakazu podróżowania i można odwiedzać miejsca, które chcemy, to mimo wszystko opisane miejsca mogą Wam posłużyć do letnich spacerów, a w niektórych z jezior można się nawet kąpać.
Śląskie jeziora
Do artykułu postanowiłem wybrać jeziora, do których z Gliwic dojadę maksymalnie w godzinę. Pamiętajcie jednak, że nie w każdym z nich można się kąpać, natomiast często jest to świetne miejsca na spacer lub sporty wodne.
#DZIERŻNO DUŻE
Dzierżno Duże to jezioro położone nieopodal Gliwic, a jednocześnie miejsce, do którego jeżdżę bardzo rzadko. Jego wody nie nadają się do kąpieli, ponieważ jezioro jest mocno zanieczyszczone. Dzierżno Duże jest zbiornikiem sztucznym powstałym w 1964 roku w wyniku zalania wyrobisk piasku przez rzekę Kłodnicę.
#DZIERŻNO MAŁE
Dzierżno Małe położone jest nieopodal Dzierżna Dużego. Również jest sztucznym zbiornikiem powstałym w 1938 roku poprzez zalanie wyrobiska piasku przez rzekę Dramę. Podobnie jak w poprzednim w tym również obowiązuje zakaz kąpieli.
Oba jeziora nadają się natomiast na wyprawę rowerową, szczególnie jeśli połączymy ją z pobliskim Jeziorem Pławniowice.
#PŁAWNIOWICE
Jezioro Pławniowice należy do moich ulubionych, ponieważ jeździłem tam z rodzicami jako dziecko, można się w nim kąpać, a w jego okolicy znajduje się niesamowity Pałac Ballestremów.
Sam zbiornik również jest sztuczny i powstał w 1970 roku po wyrobisku piasków podsadzkowych.
Nad jeziorem znajduje się strzeżona plaża, istnieje możliwość wynajęcia sprzętu pływającego np. jachtów, czy desek windsurfingowych.
#JEZIORO RYBNICKIE
Jezioro Rybnickie (Zalew Rybnicki) położony jest pod Rybnikiem. Nie można się w nim kąpać, natomiast jest to świetne miejsce do uprawiania sportów wodnych. Sam wielokrotnie pływałem tam na windsurfingu. Zbiornik jest sztuczny i powstał na potrzeby pobliskiej elektrowni.
Być może słyszeliście o wielkich sumach pływających w tych wodach, których długość przekracza 200 cm, a rekordowy miał 260 cm długości.
#PAPROCANY
Jezioro Paprocany (Jezioro Paprocańskie) to kolejny sztuczny zbiornik wodny w moim zestawieniu stworzony na potrzeby pobliskiej huty. Znajdziecie go w Tychach. Jezioro jest otoczone lasem i mimo bliskości zabudowań ma się wrażenie oddalenia od miasta. Jest bardzo płytkie, gdyż maksymalna głębokość to zaledwie 3,5 metra. Można się w nim kąpać, a w północno-wschodniej części znajduje się strzeżona plaża.
Zbiorniki wodne Górnego Śląska
#DZIEĆKOWICE
Jezioro Dziećkowice położone jest niedaleko Mysłowic i Imielina. Również jak poprzednie jest sztucznym zbiornikiem wodnym powstałym po zalaniu wyrobisk piasku podsadzkowego. Nie można się w nim kąpać, ale uprawianie sportów wodnych nie jest zabronione.
#ŚWIERKLANIEC
Jezioro Świerklaniec (Kozłowa Góra) położone jest w okolicy Piekar Śląskich. Powstało w latach trzydziestych XX wieku do celów militarnych, a obecnie pełni funkcję zbiornika wody pitnej.
Obok jeziora znajduje się przepiękny park z neobarokowym Pałacem Kawalera. Sam park jest również świetnym miejscem na spacer.
#ZALEW CHECHŁO-NAKŁO
Zalew Chechło-Nakło położony jest pomiędzy Tarnowskimi Górami i Miasteczkiem Śląskim. Jest zbiornikiem sztucznym powstałym na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w dawnym wyrobisku piasku. Można się w nim kąpać, ponieważ woda jest bardzo czysta.
#ZIELONA
Zalew Zielona to dwa jeziora Zielona oraz Zielona Dolna położone 10 kilometrów na północ od Jeziora Chechło-Nakło. Oba zbiorniki również są sztuczne i powstały na rzece Mała Panew w celu zalania dawnych wyrobisk rud żelaza. Woda jest czysta, a nad jeziorem znajdują się plaże. Na jeziorze Zielona Dolna znajduje się wyspa, a na niej zabytkowy wiatrak.
Pisząc artykuł nie przypuszczałem, że wszystkie jeziora, które opiszę to sztuczne zbiorniki, gdyż tak dobrze wkomponowały się otoczenie. Są to kapitalne miejsca na wypoczynek, gdyż na większości można uprawiać sporty wodne, albo po prostu przespacerować się wokół lub pojeździć rowerem 🙂
Ps. Na koniec jako ciekawostkę dodam, że na Górnym Śląsku jest ponad 5000 zbiorników wodnych.
A ja szukam jeziora, gdzie nie ma za dużo ludzi, gdzie można odpocząć od zgiełku 😀 mam nadzieję, że do końca lata uda mi się takowe znaleźć 😂
latem to raczej wszędzie będą ludzie 🙂