Marsaxlokk, Birżebbuġa, Marsaskala, Birgu, Kalkara – przewodnik po wschodniej Malcie

Drugi dzień pobytu na Malcie spędziliśmy w jej wschodniej części Malty, czyli zwiedziliśmy miejscowości Marsaxlokk, Birżebbuġa, Marsaskala, Birgu i Kalkara. Podobnie jak pierwszego dnia pogoda dopisała, gdyż było pięknie i słonecznie. Zapraszam do lektury przewodnika po atrakcjach wschodniej Malty.

Co zobaczyć na Malcie?

Zwiedzanie wschodniej części Malty rozpoczęliśmy od Marsaxlokk i jego okolic. W pierwszej kolejności pojechaliśmy do St. Peter’s Pool (Basen św. Piotra), do którego dojazd prowadzi ulicą Trik Delimara. Jadąc tą drogą można oglądać port w miasteczku Birżebbuġa.

Noclegi na Malcie

Na poniższej mapce znajdziecie interesujące Was noclegi.

Najciekawsze atrakcje Marsaxlokk Birżebbuġa Marsaskala Birgu

Marsaxlokk i Birgu to w mojej ocenie są najciekawsze miejsca, które odwiedziłem w tej części Malty. Poniżej znajdziecie ciekawe miejsca, w które Was zapraszam.

St. Peter’s Pool (Basen św. Piotra)

St. Peter’s Pool (Basen św. Piotra) to niesamowite miejsce uznawane za jeden z najpiękniejszych naturalnych basenów na Malcie. Do celu dotrzecie drogą Triq Delimara, która jest bardzo dziurawa. Jeśli skręcicie w lewo za wcześnie to dotrzecie na prywatny parking, gdzie właściciel każe sobie płacić kilka euro. Natomiast z drogi do tego parkingu są ładne widoki na zatokę. Jeśli pojedziecie trochę dalej i skręcicie przy tabliczce z nazwą “St. Peter’s Pool” to traficie na darmowy parking, a z niego do basenu zejdziecie po kamiennych schodach. Jeśli pojedziecie Triq Delimara do końca to dotrzecie do starej latarni morskiej z XIX wieku.

Fort Delimara

Kawałek od latarni wspomnianej we wcześniejszym akapicie latarni znajdują się pozostałości Fortu Delimara zbudowanego przez Brytyjczyków w II połowie XIX wieku.

Marsaxlokk

Marsaxlokk to przepiękna miejscowość położona w zatoczce, w której cumuje wiele maltańskich łódek. W każdą niedzielę odbywa się tam targ rybny, który jest atrakcją dla turystów. Warto pospacerować sobie wzdłuż brzegu. Ciekawa jest kamienica, w której wszystkie okna i drzwi mają różne kolory. W centralnej części miasteczka znajduje się niewielki plac, a przy nim kościół parafialny pw. Matki Bożej Pompei.

Birżebbuġa

Birżebbuġa to kolejne miasteczko, które odwiedziliśmy w tej części wyspy. Było puste w porównaniu do Marsaxlokk. W niewielkiej zatoczce było zacumowanych mnóstwo łódek, takich jak w Marsaxlokk. W miasteczku jest również niewielka plaża, która ładnie się prezentuje, ale widok psuje obecność pobliskiego portu. W centrum znajduje się ładny kościół św. Piotra w okowach.

Jaskinia Ghar Hasan

Jaskinia Ghar Hasan położona jest na klifie niedaleko Birżebbuġi. Ciężko do niej trafić, ponieważ nie ma żadnych oznaczeń. Na dołączonej mapie do artykułu jaskinia jest zaznaczona, auto można zaparkować na pobliskim parkingu i trzeba przejść przez siatkę. Można to zrobić koło ruin starego budynku stojącego obok. Następnie trzeba skręcić w lewo (na wschód) i odszukać kamienne schody, które prowadzą do celu. Droga prowadzi klifem tuż nad morzem. Jaskinia jest zamknięta, ale można do niej wejść na kilkanaście metrów, gdyż dalej przejście blokuje krata. Co prawda można przejść przez ogrodzenie, gdyż jest spora luka, ale robicie to na własną odpowiedzialność. Całkowita długość jaskini to 200m.

Munxar Path

Munxar Path to ciekawa ścieżka położona nad zatoką św. Tomasza. Są tam malownicze klify oraz niesamowity widok na zatokę oraz miasto Marsaskala.

Wieża Mamo

Wieża Mamo powstała w połowie XVII wieku. Stanowiła fragment nadbrzeżnego systemu obrony przed piratami berberyjskimi.

Wieża św. Tomasza

Wieża św. Tomasza to kolejna z ciekawych miejscówek w okolicy. Znajduje się w Marsaskala. Powstała w pierwszej połowie XVII wieku.

Hotel Jerma

W okolicy wspomnianej wcześniej wieży znajduje się opuszczony budynek hotelu Jerma, a na nim ciekawe murale. Sam hotel czasy świetności ma już dawno za sobą, ale w czasach świetności miał on cztery gwiazdki i był inwestycją libijską.

Birgu (Vittoriosa)

Birgu było przedostatnim miejscem, które zwiedziliśmy, ale spędziliśmy tam najwięcej czasu. Birgu jest tego typu miastem, w którym można z powodzeniem spędzić minimum pół dnia, a nawet może nawet cały. Miasto zrobiło na nas dużo większe wrażenie, niż stolica Valletta. Najbardziej urzekły nas wąskie, kręte uliczki. Oprócz tego warto przespacerować się wzdłuż portu, przy którym cumują luksusowe jachty. Na końcu półwyspu, na którym leży miasto znajduje się Fort Saint Angelo. Wstęp do niego jest płatny, ale można podejść pod mury aż nad wodę. Wstęp do fortu kosztuje 10E, my natomiast nie wchodziliśmy, ponieważ było już późno. W Birgu znajduje się również Muzeum Wojny (Malta at War Museum). Wstęp do środka kosztuje 14E. Ciekawym miejscem jest również Kolegiata św. Wawrzyńca, która mieści się nieopodal portu. W centralnej części Birgu znajduje się plac, przy którym znajdziecie tanią restaurację Cafe Du Brazil, w której tanio można zjeść obiad. W porcie jest również Muzeum Morskie, do którego za wstęp zapłacicie 8E.

Smartcity (Kalkara)

W miasteczku Kalkara znajduje się ciekawy park technologiczny o nazwie SmartCity. Znajduje się w nim fontanna, która od czasu do czasu jest bardzo ciekawie podświetlona. Niestety nam było to dane zobaczyć tylko na zdjęciach, ponieważ fontanna nie funkcjonowała. Nie wiem, czy to dlatego, że byliśmy po sezonie, ale nigdzie nie mogłem znaleźć godzin funkcjonowania.

Na SmartCity zakończyliśmy zwiedzanie wschodniej części Malty. Najbardziej w pamięci zapadły nam Marsaxlokk oraz Birgu.